Relacje Polski z Izraelem są skomplikowane, ale Izraelczycy muszą zrozumieć, że Polska była ofiarą Holokaustu – powiedział przed senacką komisją spraw zagranicznych Thomas Rose, nominowany na stanowisko ambasadora USA w Warszawie.
Rose zapewnił, że w ramach swojej pracy będzie dążył do naprawienia stosunków między Izraelem a Polską państwami i obiecał, że zachowa polityczną neutralność.
Rose: Polacy są niesamowicie proamerykańscy
Thomas Rose jest prawicowym publicystą znanym z poglądów proizraelskich. Był doradcą wiceprezydenta Mike’a Pence’a oraz redaktorem naczelnym dziennika "Jerusalem Post".
Rose ocenił Polskę jako wzorowego sojusznika Ameryki, a także europejskiego lidera pod względem obronności, bezpieczeństwa energetycznego i cyberbezpieczeństwa. Powiedział, że Polacy są narodem niezwykłym, dumnym, suwerennym i bardzo proamerykańskim.
– Oczywiście, w Polsce toczą się najróżniejsze wewnętrzne spory polityczne, ale na poziomie 30 000 stóp, jeśli chodzi o kwestie egzystencjalne, oni to rozumieją. Prześcigają się nawzajem, żeby być bardziej amerykańskimi – mówił Rose.
Rose oznajmił nawet, że Polska "nie jest tylko sojusznikiem, lecz rodziną" i pochwalił polskie rządy. W pewnym momencie sugerował też, że ekipa Donalda Tuska ogłosiła przywrócenie poboru do wojska. Prawdopodobnie miał na myśli dobrowolne, powszechne szkolenia wojskowe.
Przyszły ambasador USA: To byli naziści, Niemcy, nie Polacy
Rose podkreślił, że według obiegowej opinii ponieważ to w Polsce doszło do Holokaustu, to "w jakiś sposób Polska ponosi za to odpowiedzialność".
– To byli naziści, to byli Niemcy, to byli ich pomocnicy. Izraelczycy muszą to lepiej zrozumieć. A Polacy muszą lepiej zrozumieć izraelskie wrażliwości – powiedział Rose. Jak dodał, jest bardzo zainteresowany pojednaniem obu krajów i uważa, że może się temu przysłużyć.
Polska ofiarą Holocaustu
Odnosząc się do kwestii tzw. restytucji mienia, stwierdził, że jest to ważna kwestia, lecz również podkreślił, że "bardzo, bardzo ważne jest, abyśmy wszyscy pamiętali, kto był ofiarą" – Polska nie była sprawcą Holokaustu, lecz jego ofiarą.
– Z 22 krajów, które nazistowskie Niemcy okupowały lub którymi kierowały za pośrednictwem marionetkowych reżimów, jedynym krajem, który został podbity i nigdy się nie poddał, była Polska. Polski rząd przeniósł się do Londynu, gdzie służył na uchodźctwie – dodał.
Kraj w Europie, z którym Ameryka nie ma problemu
Odpowiadając na pytania jednej z senatorek Demokratów, Rose oznajmił, że USA mają doskonałe relacje zarówno z Donaldem Tuskiem i jego Koalicją Obywatelską, jak i z opozycyjnym w tej chwili PiS. Zapewnił, że nie będzie faworyzował żadnej politycznej partii w Polsce kosztem innej.
– Jeśli jest jeden kraj w Europie, w którym Ameryka nie ma problemu, to jest to Polska – zaznaczył. Proszony o deklarację, że nie będzie sprzyjał żadnej z partii, zobowiązał się do tego. – Jeśli Stany Zjednoczone będą miały interes w jakiejś sprawie, jeśli będzie to miało bezpośredni wpływ na Stany Zjednoczone, będę energicznym obrońcą prezydenta i jego programu – dodał.
Procedura nominacji
Wysłuchanie przed senacką komisją jest kluczowym krokiem do zatwierdzenia prezydenckich nominatów na ambasadorów, ale nie ostatnim. W zdecydowanej większości przypadków zatwierdzenie nominacji przez Senat jest formalnością, a sprzeciwu wobec kandydatury Rose’a nie zgłaszał otwarcie żaden z senatorów. W środę Rose i występujący wraz z nim nominaci mogą uzyskać poparcie komisji spraw zagranicznych. W późniejszym terminie odbędzie się głosowanie całego Senatu.
Czytaj też:
"Współwina Polaków za Holocaust" będzie częścią Domu Niemiecko-Polskiego?Czytaj też:
Niemcy oskarżają Polaków o udział w Holokauście. "Współwina"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
