TOMASZ CUKIERNIK: Kiedy Polacy wymrą jako naród?
MATEUSZ ŁAKOMY: To zależy od tego, jak będzie kształtowała się polska dzietność. Jeżeli utrzymałaby się taka, jak jest obecnie – a moje szacunki za rok 2024 wskazują na ok. 1,11 dziecka na kobietę, to jest mniej niż jeszcze w poprzednim roku, gdzie już mamy oficjalne dane 1,16 – jest ryzyko, że ok. 2600 r. może pozostać naprawdę garstka Polaków. Oczywiście jest to tylko pewna symulacja, ponieważ trudno się spodziewać w rzeczywistości, że nie nastąpią jakieś zmiany, np. dotyczące dzietności, migracji, nie wiadomo, jak się zmieni sentyment społeczny. Natomiast jeżeli byśmy chcieli odejść od modelu czysto matematycznego i iść w kierunku świata realnego, raczej należy się spodziewać reakcji kulturowej, politycznej, która by bardziej sprzyjała dzietności, i odwrotu od procesu niskiej dzietności.
Czyli jednak jest pan optymistą?
Myślę, że mamy zdolność, by zebrać w sobie siły i zdolności gospodarcze, polityczne i społeczne do oddziaływania na zjawiska demograficzne. Oczywiście im szybciej to się stanie, tym szybciej ten proces zakończy się na wyższym poziomie liczby ludności.
Przez 20 lat, czyli od kiedy Polska weszła do Unii Europejskiej, liczba ludności spadła o 4 proc. Dlaczego?
Ja bym tego nie wiązał z członkostwem w Unii Europejskiej, ponieważ podobnym procesem jak Polska są dotknięte także państwa niebędące w Unii – kraje Dalekiego Wschodu, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej. Tam bardzo szybko spada dzietność. Natomiast dlaczego spada liczba ludności? Zacząć trzeba od lat 90. Rok 1990 to był pierwszy rok, kiedy w Polsce mieliśmy dzietność poniżej zastępowalności pokoleń. Od tego czasu błyskawicznie spadała ona do bardzo niskiego poziomu. Przez większość XXI w. dzietność balansowała między 1,2 a 1,4, w ostatnich latach spadła jeszcze poniżej tego progu, zatem jest to przede wszystkim związane z niską dzietnością. Częściowo mamy do czynienia także z ujemnym saldem migracji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
