Tą samą sprawą, tyle że we wtorek, zajmie się Rada Północnoatlantycka. W Polsce ostrzeżenie przed eskalacją ze strony Rosji wyraził minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Będzie reakcja na "brutalny" incydent ze strony Rosji
"22 września (...) Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych zbierze się na nadzwyczajne posiedzenie w odpowiedzi na rażące naruszenie w piątek estońskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję" — poinformowało estońskie MSZ. Przedmiotem obu posiedzeń będzie incydent, do którego doszło w piątek rano, gdy trzy rosyjskie MiG-31 wtargnęły w estońską przestrzeń powietrzną w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i pozostawały tam około 12 minut.
Myśliwce miały wyłączone transpondery, nie złożyły planów lotu i nie reagowały na próby nawiązania kontaktu. Premier Kristen Michal potwierdził, że Estonia zdecydowała się uruchomić konsultacje na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego.
Kosiniak-Kamysz: Rosja prowokuje na każdym kroku
Do wydarzeń odniósł się w niedzielę w Boguchwale na Podkarpaciu wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że nie jest to incydent odosobniony, a część szerszej strategii Moskwy. – Rosja w ostatnich latach około 40 razy naruszyła przestrzeń powietrzną Estonii. Ten ostatni przypadek jest bardzo brutalny, bo trwał 12 minut. Pokazuje, jak Rosja rozpędza się, jak prowokuje z każdej strony – mówił.
Szef MON przypomniał także o innych niepokojących działaniach Rosji na Bałtyku. – Niedawno rosyjskie maszyny przeleciały nad platformą wiertniczą należącą do Orlenu. Rosyjska flota cieni przerywa kable, które znajdują się na dnie Bałtyku – wyliczał. – Te prowokacje będą trwać i trzeba na nie odpowiadać. Trzeba też budować siłę i odporność społeczeństwa, żeby nie ulec dezinformacji, bo tutaj znów jest próba dezinformacji, bo Rosja nie potwierdza tego typu działań – podkreślił.
Kosiniak-Kamysz zwrócił także uwagę na to, że działania Moskwy są konsekwentnie wymierzone w bezpieczeństwo regionu. – Prowokacyjny charakter działań Rosji się nasila. Oni testują nasze reakcje, ale muszą wiedzieć, że odpowiedź NATO będzie stanowcza i jednoznaczna – przekonywał.
Czytaj też:
Minister obrony Litwy mówi, jak NATO powinno odpowiedzieć Rosji. "Turcja dała przykład"Czytaj też:
Cyniczna reakcja Moskwy. Chodzi o rosyjskie myśliwce nad Estonią
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
