Wysadzenie Nord Stream. Jest ważna decyzja prokuratury

Wysadzenie Nord Stream. Jest ważna decyzja prokuratury

Dodano: 
Prokuratura Okręgowa w Warszawie
Prokuratura Okręgowa w Warszawie Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Prokuratura nie będzie odwoływać się od wyroku sądu w sprawie wydania Niemcom obywatela Ukrainy podejrzanego o wysadzenie gazociągu Nord Stream.

"Prokuratura Okręgowa w Warszawie informuje, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem postanowienia SO w Warszawie z dnia 17.10.2025 r. o odmowie wydania Wolodymyra Z. w ramach ENA stronie niemieckiej, podjęta została decyzja o niezaskarżaniu orzeczenia przez Prokuraturę" – napisano na oficjalnym profilu stołecznej prokuratury na platformie X.

Żurawlow pozostanie w Polsce

Przypomnijmy, że w piątek w piątek Sąd Okręgowy w Warszawie nie zgodził się na wydanie stronie niemieckiej podejrzanego o wysadzenie gazociągu Nord Stream ukraińskiego nurka Wołodymyra Żurawlowa i uchylił mu tymczasowy areszt. Mężczyzna był ścigany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez Niemcy.

Decyzja polskiego sądu wywołała oburzenie w Niemczech. Najostrzej zareagowali politycy Alternatywy dla Niemiec. Część z nich wprost domagała się od Unii Europejskiej wstrzymania środków dla naszego kraju. Z kolei polscy politycy pozytywnie ocenili wyrok.

– To bardzo dobrze, że pan Żurawlow zostaje w Polsce. Zgadzam się z tym, że po stronie niemieckiej mógłby nie czekać go sprawiedliwy proces, bowiem pamiętam, że Nord Stream 2 było przedsięwzięciem, które miało dawać zyski państwu niemieckiemu i wówczas nie było ważne to, że Rosja zbroi się do wojny za sprawą miliardowych zysków z tej transakcji – argumentował prezydent Karol Nawrocki podczas swojej wizyty na Litwie.

Z kolei premier Donald Tusk stwierdził, że sędzia wydający wyrok w sprawie Żurawlowa "stanął na wysokości zadania".

We wrześniu 2022 r. wysadzone zostały dwie nitki Nord Stream 1 i jedna z dwóch nitek Nord Stream 2. Druga nitka tego gazociągu, której roczna przepustowość wynosi 27,5 mld metrów sześciennych gazu, nie jest uszkodzona, ale nigdy nie była użytkowana, ponieważ władze Niemiec wstrzymały uruchomienie Nord Stream 2 w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Czytaj też:
"Polacy od jakiegoś czasu działają mi na nerwy". Szokujące wpisy niemieckich polityków
Czytaj też:
Polska nie wyda Ukraińca Niemcom. Jest stanowisko prezydenta


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: X
Czytaj także