Sytuacja wydarzyła się blisko domu aktora. Baldwin szukał miejsca do zaparkowania i w pewnym momencie niespodziewanie zaatakował mężczyznę, który chwilę wcześniej postawił swój samochód na wolnym miejscu. Zdenerwowany Baldwin krzyknął do mężczyzny "Co ty robisz?!", ale w odpowiedzi usłyszał "spi*****j". Wówczas puściły mu nerwy.
Kierowca został odwieziony do szpitala, a aktora aresztowała policja. Teraz aktor zostanie oskarżony o agresywny atak na innego człowieka. O ustosunkowanie się do tej sytuacji został poproszony prezydent USA Donald Trump, który był mocno krytykowany przez Baldwina. "Życzę mu powodzenia" - skomentował prezydent.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
