– Sprawa KNF jest aferą Marka Ch. Państwo zadziałało sprawnie i błyskawicznie – zaznaczył w rozmowie z "Rzeczpospolitą" marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Marszałek stwierdził: – Politycy, którzy mówią o aferze KNF jako aferze PiS, powinni dostać pozwy sądowe
Zatrzymanemu we wtorek rano przez CBA byłemu przewodniczącemu Komisji Nadzoru Finansowego grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Marek Ch. usłyszał zarzuty. W nocy sąd uwzględnił złożony przez prokuraturę wniosek o areszt tymczasowy wobec ekonomisty. Sąd Rejonowy Katowice-Wschód uwzględnił wniosek prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego na dwa miesiące.
Czytaj też:
Był szef KNF aresztowany na dwa miesiące. Nocna decyzja sądu
Na tę wypowiedź Stanisława Karczewskiego mocno odpowiedział Piotr Misiło. Parlamentarzysta Nowoczesnej pokreślił, że afera KNF "to afera PiS". I dodał, że czeka teraz na pozew.
twitterCzytaj też:
"Nieuzasadnione zarzuty". Poszkodowani w aferze GetBack protestują, KNF odpowiada