"Ktoś mu to podsunął". Waszczykowski o słowach Pompeo

"Ktoś mu to podsunął". Waszczykowski o słowach Pompeo

Dodano: 
Witold Waszczykowski, b. szef MSZ
Witold Waszczykowski, b. szef MSZ Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Reakcja na słowa Mike’a Pompeo powinna być natychmiastowa - uważa były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

W rozmowie z serwisem wPolityce.pl były szef polskiej dyplomacji odniósł się do słów Mike'a Pompeo, który wczoraj namawiał swoich polskich kolegów aby poczynili postępy w zakresie "kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia prywatnego dla osób, które utraciły nieruchomości w dobie Holocaustu" oraz doskandalicznej wypowiedzi amerykańskiej dziennikarki.

Czytaj też:
Zastanawiające słowa Pompeo. To nawiązanie do ustawy 447?

"Ktoś mu to podsunął"

Zdaniem Witolda Waszczykowskiego, wypowiedzi Mike’a Pompeo i Andrei Mitchell świadczą o tym, że nasza polityka historyczna nie dochodzi do wpływowych środowisk. – Z drugiej strony mam przeświadczenie, że w administracji Donalda Trumpa obok jego zaufanych ludzi w dalszym ciągu są urzędnicy z poprzednich ekip, którzy podsuwają tego typu kwestie wiedząc, że to będzie wywoływało dyskusje. Nie sądzę, że Pompeo zrobił to samodzielnie i z rozmysłem. Jestem przekonany, że ktoś mu to podsunął, a on nie znając sytuacji w Polsce wypowiedział te słowa – stwierdził polityk.

Zapytany, co w takiej sytuacji doradziłby rządowi, były szef MSZ odparł: "Natychmiastową reakcję na słowa Pompeo". – Powinna być wypowiedź rzecznika rządu czy ministerstwa sprawiedliwości na temat sytuacji prawnej dotyczącej restytucji mienia w Polsce. Jest tu również rola dla ministra, który będzie rozmawiał z Pompeo. Niech mu tę kwestię wyjaśni. Przydałaby się szersza praca z politykami amerykańskimi w Stanach Zjednoczonych. Ważna rola w tym zakresie spoczywa na polskim ambasadorze – mówił.

Czytaj też:
Tyszka: W relacjach z USA Polska ma status asystenta kelnera

Źródło: wpolityce.pl
Czytaj także