Swoją opinię Kamil Durczok wyraził na jednym z portali społecznościowych. "Obserwując tempo, w jakim PiS demoluje WSZYSTKO, co osiągnęliśmy w polityce zagranicznej ostatnich 30 lat, obawiam się, że odbudowa tego zajmie co najmniej dekadę" – napisał dziennikarz. "Partacze i barbarzyńcy" – dodał.
Durczok odniósł się w ten sposób do ostatnich tarć na linii Polska - Izrael, w tym m.in. do odwołania udziału polskiej delegacji w szczycie Grupy Wyszehradzkiej w Jerozolimie. Decyzja ta nastąpiła po serii skandalicznych słów premiera Izraela Benjamina Netanjahu i szefa MSZ tego kraju Israela Katza. Obaj mówili o udziale Polaków w Holokauście. Szef izraelskiej dyplomacji pokusił się nawet o stwierdzenie, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki".
Czytaj też:
Sumliński: To kropla, która przechyliła szalę żydowskich łgarstw o PolakachCzytaj też:
"Niektóre rządy PRL wykazywały się większą asertywnością wobec towarzyszy radzieckich". Ziemkiewicz mocno o PiS