RMF FM przytacza wypowiedź rzecznik Prokuratury Krajowej Ewy Bialik, która tłumaczy, że "w sprawach kierowanych do Archiwum X wykorzystywanie są nowe technologie oraz wiedza najbardziej doświadczonych polskich i zagranicznych biegłych oraz różnych instytucji badawczych, niestandardowy sposób badania dowodów i nieszablonowy sposób podejścia do ich oceny". Bialik przypomniała, że dzięki tym metodom udało się rozwikłać sprawę sprzed 20 lat. Jak dodała, w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek prokuratorzy podejmą czynności procesowe, ale także operacyjne zmierzające do szczegółowego odtworzenia i ustalenia przebiegu zdarzeń.
Zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat. Doszło do niego nad ranem 17 lipca 2010 roku. Dziewczyna bawiła się ze znajomymi w sopockim klubie, ale po wyjściu z niego miała się z nimi pokłócić i odłączyć od przyjaciół. Kamera miejskiego monitoringu ostatni raz zarejestrowała ją przy wejściu numer 63 na plażę w gdańskim Jelitkowie. Z tego miejsca do domu miała ok. 2 km, ale aby tam dotrzeć, musiała przejść przez tereny leśno-parkowe. Tu ślad po dziewczynie się urywa.
Czytaj też:
Poszukiwania nie przyniosły efektu. Iwona Wieczorek wciąż zaginiona