W środę prezydent Donald Trump uzyskał zgodę Światowej Organizacji Handlu (WTO) na nałożenie ceł na europejski eksport o wartości nawet 7,5 mld dolarów rocznie w odwecie za nielegalne subwencje UE dla Airbusa. To rekord w całej historii WTO.
Stany Zjednoczone nałożyły 10-procentową taryfę na duże samoloty cywilne z Francji, Niemiec, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Z kolei 25-procentowe obciążenie dotknie irlandzką i szkocką whisky, francuskie wina i sery, a także niektóre produkty mleczne i wieprzowe z innych krajów Unii.
Od kilkunastu lat USA i UE są w sporze dotyczącym przemysłu lotniczego. Twierdzą, że druga strona udziela niedozwolonego wsparcia finansowego gigantom lotniczym: Bruksela – Airbusowi, a USA – Boeingowi i zaskarżają się wzajemnie do WTO.
Amerykańskie cła na unijne towary wejdą w życie w połowie października, kiedy Światowa Organizacja Handlu zatwierdzi środową decyzję Waszyngtonu.
Czytaj też:
Tusk broni Francji i straszy USA. Grozi, że Unia odpowie