Chiński nowy rok Szczura i Żelaza otwiera długo wyczekiwana umowa handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Daje ona nadzieję na ustabilizowanie sytuacji po dwóch latach pogłębiającej się wojny celnej. Czy jednak tymczasowe porozumienie całkowicie zapobiega możliwości eskalacji pełnowymiarowego konfliktu? Na pewno nie. Tym bardziej że Chińczycy zostali zmuszeni do wytrwania przy stole negocjacyjnym.
Sankcje celne zostają
Nic nie jest jeszcze przesądzone. Pomimo pozytywnego przejścia procesu negocjacji oba kraje mogą przesunąć pole rywalizacji na poszczególne etapy wdrożenia. Z pewnością utrzymanie tego skromnego porozumienia stanie się wyzwaniem dla obu państw, ponieważ niemal każdy z jego elementów może stać się potencjalnym punktem sporów. Jak wskazują eksperci, nowa umowa bardziej zapobiega eskalacji, niż zmniejsza już istniejące napięcie, ponieważ środki karne, w tym przede wszystkim wysokie cła, pozostają w mocy.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.