Handel po amerykańsku
  • Maria KądzielskaAutor:Maria Kądzielska

Handel po amerykańsku

Dodano: 
Koniec amerykańsko-chińskiej wojny handlowej?
Koniec amerykańsko-chińskiej wojny handlowej? Źródło: The Asahi Shimbun/Getty Images
Jeśli postanowienia nowej umowy handlowej zostaną zrealizowane, to import amerykańskich produktów do Państwa Środka wzrośnie o 40 proc. Prezydent Xi Jinping nie jest zadowolony.

Chiński nowy rok Szczura i Żelaza otwiera długo wyczekiwana umowa handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Daje ona nadzieję na ustabilizowanie sytuacji po dwóch latach pogłębiającej się wojny celnej. Czy jednak tymczasowe porozumienie całkowicie zapobiega możliwości eskalacji pełnowymiarowego konfliktu? Na pewno nie. Tym bardziej że Chińczycy zostali zmuszeni do wytrwania przy stole negocjacyjnym.

Sankcje celne zostają

Nic nie jest jeszcze przesądzone. Pomimo pozytywnego przejścia procesu negocjacji oba kraje mogą przesunąć pole rywalizacji na poszczególne etapy wdrożenia. Z pewnością utrzymanie tego skromnego porozumienia stanie się wyzwaniem dla obu państw, ponieważ niemal każdy z jego elementów może stać się potencjalnym punktem sporów. Jak wskazują eksperci, nowa umowa bardziej zapobiega eskalacji, niż zmniejsza już istniejące napięcie, ponieważ środki karne, w tym przede wszystkim wysokie cła, pozostają w mocy.

Cały artykuł dostępny jest w 7/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także