Według letnich prognoz gospodarczych Komisji Europejskiej, bieżący rok będzie wyjątkowo ciężki dla gospodarek Unii Europejskiej. Wszystko za sprawą pandemii koronawirusa. Gospodarka UE ma skurczyć się o 8,3 procent w 2020 roku. Dobrych wieści można spodziewać się dopiero w przyszłym roku. KE prognozuje, że wzrost gospodarczy UE ma wtedy wynieść 5,8 procent.
Europejscy urzędnicy mają także dobre wiadomości dla Polski. Według ich szacunków recesja, która dotknie nasz kraj będzie "najpłytszą recesją w UE" i ma wynieść 4,6 procent. To wzrost o 0,3 pkt procentowego w porównaniu do prognoz z maja tego roku.
W przyszłym roku w polskiej gospodarce ma dojść do ponownego wzrostu. Komisja Europejska szacuje, że wyniesie on 4,3 procent.
Czytaj też:
"Gospodarka się odbija, konsumpcja rusza". Morawiecki o budżecie