W nawiązaniu do artykułu opublikowanego w dniu 18 listopada, na stronie dziennik.pl, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych uprzejmie informuje, że koncepcja wyposażenia przez PWPW w podpis kwalifikowany za darmo wszystkich polskich obywateli (jako opcji do wyboru) przy wprowadzaniu dowodów osobistych z warstwą elektronicznej ma na celu realne przyspieszenie cyfryzacji naszego kraju.
Dla Państwa będzie to szansa na upowszechnienia w społeczeństwie korzystania z e-usług i zalet posługiwania się podpisem kwalifikowanym bez ponoszenia kosztów.
Wbrew opiniom przywoływanym w artykule wygłaszanym przez przedstawicieli firm konkurencyjnych wobec PWPW a kryjących się pod maską ekspertów, rynek podpisów kwalifikowanych nigdy nie zostanie zamknięty dla innych dostawców niż PWPW - co najwyżej nastąpi czasowe, ograniczenie w dostępie do części rynku. Koncepcja e-dowodu zakłada, że elektroniczny certyfikat podpisu kwalifikowanego PWPW umieszczany w procesie personalizacji na chipie będzie obowiązywał przez 2 lata. Zatem podpis kwalifikowany PWPW będzie jednocześnie co najwyżej w nowych e-dowodach wydawanych w dwóch kolejnych latach. Ograniczenie będzie dotyczyło istotnie mniejszego fragment tego rynku, a zdecydowanie większa jego część będzie dostępna dla wszystkich dostawców bez żadnych barier.
To fragmentaryczne, przejściowe ograniczenie zostanie zrekompensowane faktem, że wprowadzenie e-dowodu z podpisem kwalifikowanym wpłynie pozytywnie na rozwój rynku podpisu kwalifikowanego poprzez wielokrotne zwiększenie liczby użytkowników tego podpisu w związku z możliwością jego bezpłatnego uzyskania. Można się spodziewać, że nastąpi zwiększenie rynku z kilkuset tysięcy klientów do kilkunastu milionów klientów. Należy przy tym pamiętać, że dostawcy podpisu kwalifikowanego nie poniosą żadnych kosztów na reklamę i promocję podpisu kwalifikowanego by zwiększyć popyt na podpisy.
Po wygaśnięciu pierwszego certyfikatu umieszczonego przez PWPW w nowym e-dowodzie, czyli po dwóch latach, każdy wystawca podpisu będzie miał możliwość pozyskania klienta, który miał okazję poznać wcześniej korzyści z posługiwania się podpisem kwalifikowanym.
Ponadto zwiększenie liczby podpisów kwalifikowanych do kilkunastu milionów może mieć istotne znaczenie dla usprawnienia administracji publicznej i obniżenia kosztów jej funkcjonowania.
Dodatkowo warto wspomnieć, że w krajach europejskich certyfikaty podpisu kwalifikowanego w dowodach osobistych z warstwą elektroniczną są powszechnie spotykane. Także rozwiązanie polegające na powierzeniu tego zadania jednemu dostawcy jest dosyć częste.
Dla przykładu można tu wymienić takie kraje jak:
- Belgia – Rząd Federalny w celu zapewnienia jakości i płynności przebiegu procesu wprowadzenia elektronicznej „Identity Card” podpisał umowę z firmą ZETES SA, która kompleksowo odpowiedzialna jest za produkcję, personalizację i dystrybucję do obywatela dowodów. Ponadto ZETES SA generuje niezbędne pary kluczy i osadza certyfikaty na kartach.
- Estonia - dedykowane do wystawiania certyfikatów jest jedno Centrum Certyfikacji, Sertifitseerimiskeskus (CA), założone przez Estonian Hansapank, Esti Uhispank, Esti Telefon and EMT.
- Hiszpania – za proces produkcji, personalizacji oraz osadzania certyfikatów na warstwie elektronicznej karty o nazwie „DNI Electrónico 3.0 Card” odpowiedzialna jest Narodowa Mennica Hiszpanii - FNMT (The Fábrica Nacional de Moneda y Timbre).
- Węgry – instytucja podległa Węgirskiemu MSW o nazwie NISZ (National Infocommunications Service Provider Ltd, a Governmental Certification Service Provider - Certification Authority), odpowiedzialna jest za dostarczanie certyfikatów zarówno kwalifikowanych jak i niekwalifikowanych do karty.
Na podstawie porównania z innymi krajami, rola PWPW przewidywana w koncepcji wprowadzenia dowodu osobistego z warstwą elektronicznej w Polsce nie powinna budzić wątpliwości. Podstawowym argumentem jest zapewnienie przez Państwo bezpieczeństwa elektronicznej identyfikacji tożsamości obywatela i sprawności realizacji procesu cyfryzacji kraju. Skupienie kompetencji związanych z produkcją, personalizacją i zarządzaniem warstwą elektroniczną w instytucjach państwowych w znacznym stopniu ogranicza potencjalne ryzyka z tym związane.