Szef MRPiT uczestniczył we wtorek w telekonferencji z przedstawicielami branży hotelowej. Wskazał, że spotkanie służyło sprawdzeniu, jaki jest stan przygotowań sektora do otwarcia całej bazy noclegowej.
– Równocześnie starałem się uczulić przedstawicieli branży turystycznej, hotelowej, na konieczność rygorystycznego przestrzegania uzgodnionych z branżą rygorów sanitarnych – powiedział Gowin.
Czytaj też:
Więcej zachorowań na grypę niż na COVID-19. Pierwszy raz w tym roku
Hotele tak, restauracje nie
Odnosząc się do postulatów hotelarzy, by otworzyć hotelowe restauracje wskazał, że nie uzyskały one akceptacji Ministerstwa Zdrowia. – Niestety to obostrzenie wynika z faktu, że w poprzednim okresie po odmrożeniu gospodarki nie wszystkie restauracje hotelowe respektowały zasady reżimu sanitarnego – zaznaczył.
Minister ocenił, że odmrożenie, na które rząd zdecydował się w ubiegłym tygodniu, "na tle tego, co dzieje się w Europie jest krokiem bardzo śmiałym". – Od skuteczności wprowadzania tego planu i tej decyzji, a także od przestrzegania ustalonego reżimu sanitarnego przez branżę turystyczną w dużej mierze zależeć będzie tempo odmrażania innych branż i całej gospodarki – wskazał.
Szef MRPiT zwrócił uwagę, że przedsiębiorcy z tych sektorów, które jeszcze są zamknięte z powodu obostrzeń "czekają na pozytywne dla siebie decyzje z wielką niecierpliwością".
Kiedy dalsze luzowanie obostrzeń?
Jak mówił Gowin, w tej chwili za wcześnie zapowiadać luzowanie obostrzeń wobec innych branż. – Czekamy na efekty odmrożenia z jednej strony z początku lutego, czyli otwarcia galerii handlowych i pierwszych klas szkoły podstawowej; a z drugiej strony zobaczymy też do jakiego stopnia przestrzegany będzie reżim sanitarny w branżach, które uruchamiamy od najbliższego piątku – wskazał.
W ubiegły piątek rząd ogłosił, że od 12 do 26 lutego w reżimie sanitarnym będą dostępne m.in hotele i miejsca noclegowe do 50 proc. łóżek. Ponadto otwarte mają być baseny, stoki i boiska zewnętrzne. Zamknięte pozostaną siłownie, a restauracje nadal będą mogły wydawać posiłki na wynos.
Czytaj też:
Premier: Polska gospodarka okazała się bezpieczna i odporna na wstrząsy