Zazwyczaj sądzi się, że krytykami wspólnej waluty są przede wszystkim przedstawiciele środowisk prawicowych. Przykład byłego ministra finansów Grecji Janisa Warufakisa pokazuje jednak, że sporo gorzkich słów pod adresem obecnego kształtu funkcjonowania euro pada także z ust polityków reprezentujących zupełnie inny światopogląd. Warufakis sprawował swój urząd w kryzysowych miesiącach 2015 r. z ramienia lewicowej Syrizy i prowadził niezwykle burzliwe negocjacje z najważniejszymi europejskimi politykami i finansistami w sprawie restrukturyzacji greckiego długu. Swoimi refleksjami podzielił się później w kilku książkach (np. „Porozmawiajmy jak dorośli. Jak walczyłem z europejskimi elitami”), w których nie tylko przedstawił wiele interesujących faktów, lecz także pokusił się o diagnozę różnorakich „wad wrodzonych” wspólnej waluty.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.