"Sikorski stwierdził wczoraj, że Rosja już nigdy nie będzie rządziła ani w Warszawie, ani w Kijowie, ani w Wilnie i w Rydze. Jego przemówienie wywołało wściekłą reakcję rzeczniczki Kremla oraz PiS. W podobnym stopniu" – napisał Tusk w czwartek na platformie X.
"Nigdy nie będziecie tu rządzić". Tusk komentuje słowa Sikorskiego o Rosji
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, wygłaszając w środę w Sejmie swoje expose, zwrócił się do władz Rosji słowami: – Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić. Ani w Kijowie, ani w Wilnie, ani w Rydze, ani w Tallinie, ani w Kiszyniowie.
– Mało macie ziemi? Jedenaście stref czasowych i wciąż wam mało? Zajmijcie się lepszym rządzeniem tym, co zgodnie z prawem międzynarodowym leży w obrębie waszych granic. Zamiast fantazjować o ponownym podbiciu Warszawy, martwcie się o to, czy utrzymacie Chajszenwaj – powiedział.
Chajszenwaj to chińska nazwa Władywostoku. Miasto leży na Dalekim Wschodzie (ponad 6 tys. km od Moskwy), ale tylko 50 km od granicy z Chinami. Sikorski użył chińskiej nazwy celowo.
Zacharowa odpowiada na expose szefa MSZ Polski
Na expose szefa polskiej dyplomacji zareagowała rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maria Zacharowa, nazywając je "zestawem absurdalnych tez".
– Jako szef MSZ kraju NATO, Sikorski ma wiele do zrobienia: na przykład problem sporu między partnerami sojuszu o własność Grenlandii, niestabilną sytuację w Nowej Kaledonii z powodu nieudanej polityki Francji, łamanie praw człowieka w krajach bałtyckich, załamanie się gospodarki niemieckiej i wiele innych – stwierdziła Zacharowa w rozmowie z rosyjską agencją prasową TASS.
Jak dodała, po rozwiązaniu problemów NATO polski minister powinien zająć się Unią Europejską.
Czytaj też:
Exposé szefa MSZ. Sikorski wskazał największe zagrożenie dla Polski
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl