Nowe informacje ws. Romanowskiego. Jest komunikat

Nowe informacje ws. Romanowskiego. Jest komunikat

Dodano: 
Poseł PiS Marcin Romanowski
Poseł PiS Marcin Romanowski Źródło: PAP / Paweł Supernak
Przebywający na Węgrzech były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski nie będzie ścigany czerwoną notą Interpolu. Komunikat w sprawie wydała Prokuratura Krajowa.

Międzynarodowa organizacja odmówiła wpisania polityka podejrzanego w aferze Funduszu Sprawiedliwości na listę osób szczególnie poszukiwanych – podało we wtorek radio RMF FM. Marcin Romanowski uzyskał azyl na Węgrzech.

Przypomnijmy, że prokuratura zarzuca politykowi popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, przekroczenie uprawnień w celu przyznania dotacji oraz nadużycie władzy poprzez podpisywanie umów bez stosownych upoważnień. Romanowski i politycy PiS uważają, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest "zemstą polityczną przy użyciu prokuratury". W związku z tym, polityk wyjechał na Węgry, gdzie otrzymał azyl polityczny.

Prokuratura potwierdza doniesienia. Wydano komunikat

Komunikat w sprawie poszukiwań Marcina Romanowskiego wydała Prokuratura Krajowa.

Jak przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego, "Zespół Śledczy Nr 2 Prokuratury Krajowej został poinformowany za pośrednictwem Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji, że decyzją Sekretariatu Generalnego Interpolu poszukiwania za podejrzanym Marcinem R. kanałem Interpolu nie zostaną opublikowane". "Zgodnie z zastrzeżeniem Sekretariatu powody tej decyzji nie mogą zostać upublicznione. Wskazać jednakże należy, iż podstawą braku publikacji poszukiwań nie jest art. 3 Statutu Interpolu, wprowadzający zakaz podejmowania przez Interpol jakiejkolwiek działalności lub interwencji o charakterze politycznym, wojskowym, religijnym lub rasowym" – czytamy w komunikacie.

Prok. Adamiak podkreśla, że "aktualnie poszukiwania Marcina R. są kontynuowane na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 19 grudnia 2024 r., co stanowi podstawę do jego zatrzymania na terytorium państw strefy Schengen". "Podejrzany jest poszukiwany także na podstawie krajowego listu gończego, uprawniającego do zatrzymania na terytorium Polski" – dodaje.

Jak zauważa prokurator, "węgierskie organy sądowe nie rozpoczęły dotychczas procedury rozpoznania nakazu, polska prokuratura pomimo kierowania korespondencji w tej sprawie nie uzyskała stanowiska o powodach braku wdrożenie postępowania".

"W ocenie polskiej prokuratury przyznanie poszukiwanemu Marcinowi R. prawa azylu na terytorium Węgier nie stanowi przeszkody do rozpoczęcia i przeprowadzenia procedury przekazania podejrzanego w trybie ENA. Stanowisko to znajduje uzasadnienie w treści Decyzji Ramowej Rady Unii Europejskiej z dnia 13 czerwca 2002 r. w sprawie europejskiego nakazu aresztowania i procedury wydawania osób pomiędzy Państwami Członkowskimi (2002/584/WSiSW) – art. 1 ust.2 i art. 17 ust.1 – implementowanej do wewnętrznych porządków prawnych państw członków Unii Europejskiej" – czytamy w komunikacie.

Jak zapowiada Prokuratura Krajowa, prokurator generalny Adam Bodnar i prokuratorzy z Zespołu Śledczego Nr 2 Prokuratury Krajowej "podejmują działania mające na celu wyjaśnienie okoliczności z powodu których władze węgierskie nie wdrożyły procedury przekazania podejrzanego Marcina R. na podstawie europejskiego nakazu aresztowania". "W sprawę zaangażowano instytucje Unii Europejskiej powołane do koordynacji działań pomiędzy organami sądowym państw członkowskich w zakresie stosowania instrumentów współpracy międzynarodowej w sprawach karnych, a także usprawnienia tej współpracy, tj. Europejską Sieć Sądowniczą i Eurojust" – czytamy.

"Prokurator Generalny Adama Bodnar skierował pismo do Prezydenta Eurojust Michaela Schmidta informujące o braku działań ze strony władz węgierskich służących wykonaniu polskiego ENA wydanego wobec Marcina R., w celu rozważenia udziału tej instytucji w wyjaśnieniu powodów bezczynności" – podkreśla prok. Adamiak.

"Michael Schmidt odpowiadając na korespondencję poinformował o podjęciu przez Eurojust działań mających służyć ocenie aktualnego stanu wykonania polskiego ENA przez władze węgierskie i wyjaśnieniu potencjalnego wpływu ostatnich zmian w ustawodawstwie węgierskim na tę konkretną sprawę. Zainicjowano organizację spotkania koordynacyjnego pomiędzy przedstawicielami organów sądowych Polski i Węgier. Prezydent Eurojust podda sprawę pod obrady Kolegium na najbliższym posiedzeniu, aby wypracować dalszy sposób postępowania, który przyczyni się do prawidłowego stosowania europejskiego nakazu aresztowania w sprawie Marcina R." – głosi komunikat PK.

"Polska prokuratura konsekwentnie dąży do wykonania ENA i przekazania ściganego podejrzanego Marcina R. władzom polskim" – zaznacza rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego.

Zarzuty wobec Romanowskiego

Romanowski nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Od 19 grudnia 2024 r. polityk przebywa na Węgrzech, gdzie otrzymał ochronę międzynarodową na podstawie ustawy o prawie azylu.

W połowie marca poseł PiS złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego Adama Bodnara, podającego się za prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz zespół śledczy nr 2 w Prokuraturze Krajowej. Portal DoRzeczy.pl zapoznał się z treścią dokumentu.

"Będąc funkcjonariuszami publicznymi, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi funkcjonariuszami publicznymi i innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami, w ramach ustalonego podziału ról, mimo obowiązku wynikającego z art. 41 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 46) nie dopełnili powierzonych im obowiązków w ten sposób, że nie podjęli decyzji o wyłączeniu się od postępowania lub podejmowali decyzje skutkujące brakiem wyłączenia innych członków grupy, mimo wypełnienia hipotezy normy z art. 41 § 1 wyżej wymienionej ustawy, naruszając przy tym zasadę bezstronności, do której przestrzegania na podstawie ww. przepisu byli zobowiązani, czym działali na szkodę interesu publicznego polegającego na zapewnieniu właściwego funkcjonowania organów państwa oraz prywatnego w postaci podejmowania licznych czynności w celu politycznego prześladowania, w tym w postaci bezprawnego pozbawienia wolności Marcina Romanowskiego, a zarzucanych im czynów dopuścili się działając w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw, tj. o czyn z art. 231 § 1 i 2 kk w związku z art. 65 § 1 kk oraz art. 258 § 1 kk" – czytamy w zawiadomieniu Marcina Romanowskiego.

Czytaj też:
Romanowski zdecydował ws. przyjazdu do Polski na pogrzeb ojca
Czytaj też:
Romanowski z azylem na Węgrzech. Nowy ruch prokuratury


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: gov.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także