Globalny festiwal zadłużania

Globalny festiwal zadłużania

Dodano: 
Pieniądze
Pieniądze Źródło: Adobe Stock
Tak wielkiego poziomu długu jak obecnie ludzkość nie osiągnęła nawet w czasach totalnej mobilizacji na potrzeby drugiej wojny światowej. Mało kto bije jednak na alarm, a wręcz przeciwnie, niektórzy ekonomiści wieszczą nawet nadejście „nowej ekonomii”.

Średni poziom długu w krajach rozwiniętych osiągnął w obecnym roku poziom ponad 124 proc. wartości PKB, co stanowi wynik wyższy niż w rekordowym do tej pory 1946 r. Wówczas najbogatsze kraje świata były tuż po wielkiej wojnie, która uzasadniała wszelkie wydatki. Współcześnie twierdzi się, że również trwa wielka wojna,tym razem z koronawirusem, ale bezprecedensowe w swojej skali wydatki budżetowe nie do końca ten fakt oddają. Za skokowy przyrost długu odpowiadają bowiem przede wszystkim wydatki związane z wcielaniem w życie agendy zrównoważonego rozwoju.

Cały artykuł dostępny jest w 32/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Jakub Wozinski
Czytaj także