Michał Kurtyka był w poniedziałek gościem Radia Plus. Minister klimatu i środowiska został zapytany o zbliżające się podwyżki cen prądu. Polityk wyjaśnił, że rząd pracuje nad rozwiązaniami, które uchronią część konsumentów przed zwiększonymi opłatami.
Rekompensaty
Projekt rekompensat został stworzony przez MKiŚ i ma zostać włączony do wykazu prac Rady Ministrów. Kurtyka zapewnił także, że jest w kontakcie z prezesem Urzędu Regulacji Energetyki.
– Przypomnijmy, że w Polsce mamy system, w którym to prezes Urzędu Regulacji Energetyki dokonuje równoważenia interesów [producentów i odbiorców energii - przyp. red.] – powiedział Kurtyka na antenie rozgłośni.
Minister wskazał także, kto może liczyć na rekompensatę za podwyżki cen energii.
– My będziemy nakierowywali nasze działania na odbiorcę wrażliwego. Kto to jest odbiorca wrażliwy? To jest ten, który jest zagrożony tym, co my nazywamy ubóstwem energetycznym – przekazał Kurtyka. Minister dodał, że za takiego odbiorcę jest uważana osoba, która przeznacza co najmniej 10 proc. swoich dochodów na pokrycie opłat za energię.
– Udział procentowy osób zagrożonych ubóstwem jest malejący, 10 lat temu było to ponad 10 proc., dzisiaj jest to ok. 6 proc. Mniej więcej taka grupa może liczyć na pomoc – wskazał minister.
Kurtyka przekazał jednocześnie, że możliwe jest także indywidualne rozpatrywanie spraw dotyczących uzyskania rekompensat.
– Szukamy sposobu, żeby połączyć to z pewną wiedzą na temat tego w jakim otoczeniu, w jakim budynku ta osoba mieszka, no bo może być sytuacja, w której ktoś ma wysoki udział kosztów ogrzewania, jednocześnie nie ma alternatywy, w związku z tym to są rzeczywiście takie sytuacje, które wymagają wsparcia ze strony władzy publicznej – dodał minister.
Problemy z podwyżkami
Zbliżające się podwyżki cen prądu i energii to duży kłopot dla rządu. Według medialnych doniesień Michał Kurtyka ma stracić stanowisko szefa resortu klimatu i środowiska m.in. z powodu dopuszczenia do podwyżki cen. Problem jednak w tym, że nikt nie chce zająć jego miejsca.
– Jest duża konsternacja, bo ktoś musi tym zarządzać i wziąć to na siebie. I w PiS trwa dziś dyskusja, kto to może być. No i jest problem – powiedział jeden z informatorów Wirtualnej Polski, która opisywała tę kwestię.
Według spekulacji Kurtykę ma zastąpić Anna Moskwa, była wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Czytaj też:
Minister klimatu i środowiska straci stanowisko? Kurtyka odpowiada