"Frans Timmermans to twarz głupoty". Solidarna Polska o polityce energetycznej Polski

"Frans Timmermans to twarz głupoty". Solidarna Polska o polityce energetycznej Polski

Dodano: 
Michał Wójcik (Solidarna Polska)
Michał Wójcik (Solidarna Polska) Źródło:PAP / Rafał Guz
Politycy Solidarnej Polski opowiadają się za zmianą polityki energetycznej i wykorzystaniem krajowych zasobów, np. węgla.

W poniedziałek w Ministerstwie Sprawiedliwości odbyła się konferencja prasowa Solidarnej Polski. Zdaniem polityków tej partii, w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę, konieczna jest zmiana polityki energetycznej w Polsce. – To, co się wydarzyło na Ukrainie jest nową rzeczywistością, która wymusza zmianę strategii energetycznej na najbliższe lata – zwracał uwagę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

"Potrzeba zmian w polityce energetycznej"

Na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów ma zostać złożony wniosek w tej sprawie. Lider Solidarnej Polski podkreślił, że polską strategię energetyczną należy oprzeć na "najnowocześniejszych technologiach energetyki węglowej".

– Chcemy, aby dotychczasowy dokument został zmieniony, poprzez wypracowanie nowego dokumentu, którego głównym filarem powinno być konserwatywne podejście, czyli oparcie polskiej energetyki na polskich zasobach – mówił Ziobro.

Ziobro wskazywał, że energetyka europejska jest obecnie w bardzo dużym stopniu uzależniona od rosyjskiego gazu. – Nie chcemy gazu natychmiast wyłączać, chcielibyśmy tylko, żeby limit wykorzystania gazu nie był podnoszony, tylko utrzymany na dotychczasowym poziomie, albo z czasem zmniejszany – mówił polityk. Dodał, że oprócz węgla Polska powinna iść także w kierunku energii jądrowej i odnawialnych źródeł energii.

"Frans Timmermans to twarz głupoty"

Wiceminister sprawiedliwości podkreślił, że obecnie "głosem Solidarnej Polski" mówi wielu polityków. Zapewnił, że partia ani o centymetr nie zmieniła swojego stanowiska w sprawie polityki energetycznej i klimatycznej. Wskazał, że w obliczu wojny na Ukrainie "poszukuje się wyjścia z sytuacji".

– Timmermans jeszcze kilkanaście miesięcy temu mówił, że nie ma żadnej przyszłości dla węgla, że od węgla trzeba odejść. Teraz Timmermans zmienia całkowicie swoje stanowisko. To jest kuriozalna historia – mówił Michał Wójcik. Ocenił, że "Frans Tiimmermans to twarz głupoty".

Z kolei Janusz Kowalski podkreślił, że Polska nie może "wyłączać żadnych mocy węglowych". – To kwestia bezpieczeństwa energetycznego i racji stanu. Polska musi utrzymać moce węglowe. Jesteśmy zwolennikami inwestowania w nowe technologie, ale to są technologie przyszłościowe – zwracał uwagę polityk.

Czytaj też:
Zmiany w płatnościach za rosyjski gaz. Putin zażądał raportu
Czytaj też:
To nie koniec tarczy antyputinowskiej. Dworczyk: Będą kolejne działania

Źródło: Facebook
Czytaj także