Wcześniej polityk informował w mediach społecznościowych, że sam udaje się do prokuratury. W środę poseł PiS zrzekł się immunitetu. Jak podkreślił z mównicy sejmowej, jest niewinny, a "siłowo przejęta prokuratura" chce mu postawić zarzuty "na osobiste zlecenie Donalda Tuska". W czwartek Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Mateckiego.
Polityk ma usłyszeć sześć zarzutów, dotyczących m.in. "podjęcia działań w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej polegających na konsultowaniu z urzędnikami Ministerstwa Sprawiedliwości warunków ofert stowarzyszeń Fidei Defensor oraz Przyjaciół Zdrowia przed formalnym złożeniem tych ofert w konkursie na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości", a także "podjęcia działań w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej, zmierzających do wskazania wbrew zasadom ogłoszonego konkursu określonych organizacji jako tych, które mają otrzymać dotację celową". Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Przeszukanie u żony Dariusza Mateckiego
W Szczecinie trwa przeszukanie mieszkania żony posła PiS Dariusza Mateckiego – poinformowała telewizja wPolsce24. Do medialnych doniesień odnieśli się politycy Prawa i Sprawiedliwości.
"Dom Dariusza Mateckiego już 2 razy był przeszukiwany, wszystko było zabezpieczone. A teraz to tylko cyrk i zastraszenie rodziny. Wszystkie granice zostały już przekroczone. To charakterystyczna akurat dla tych POprokuratorów sadystów, którzy dali symbol »N« (niebezpieczna) nigdy nie karanej urzędniczce i znęcali się nam nimi (raport RPO). A funkcjonariusze ABW, których nie ma przecież dużo zamiast bronić bezpieczeństwa zwykłych obywateli odstawiają pokazówki w centrum miasta lub są używani do zastraszania rodziny posła" – skomentował na platformie X Patryk Jaki, europoseł i wiceprezes PiS.
Reakcja posłów PiS. "Bandytyzm"
Do sprawy odniósł się szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
– Dzisiaj rano aresztowany został Dariusz Matecki, mimo że chciał i dzisiaj i wczoraj przyjechać do prokuratury, był gotowy składać zeznania. Dzisiaj o 9 miał się stawić w Prokuraturze, a przed 9 został zatrzymany w pościgu zorganizowanym tak, jakby był seryjnym przestępcą – powiedział parlamentarzysta.
– Mieliśmy do czynienia z jedną wielką pokazówką. Tak działają rządzący i służby podległe Donaldowi Tuskowi – dodał.
W podobnym tonie wypowiedział się poseł PiS Michał Wójcik.
– Żyjemy w państwie autorytarnym. Rząd musi przysłonić problemy Polaków takimi obrazkami jak dzisiaj rano. Zatrzymywany w centrum miasta poseł, który był do dyspozycji Prokuratury, ale nie znaleziono dla niego czasu. Informował, że jedzie do Prokuratury – powiedział były wiceminister sprawiedliwości. – Ale potrzebny był obrazek, że funkcjonariusze w kominiarkach, ABW wywleka parlamentarzystę z samochodu do miejsca, do którego on jechał. Poseł Matecki przedstawiał dowody na swoją niewinność – dodał.
Jak stwierdził, "dzisiaj bandytyzm polityczny jest dalej prowadzony".
Czytaj też:
"Zatrzymanie było konieczne". Prokuratura o sprawie posła PiSCzytaj też:
Kałużny: To atak na Mateckiego, by zwiększyć szanse Trzaskowskiego
