W Szczecinie trwa przeszukanie mieszkania żony posła PiS Dariusza Mateckiego – poinformowała telewizja wPolsce24. Do medialnych doniesień odnieśli się politycy Prawa i Sprawiedliwości.
"Dom Dariusza Mateckiego już 2 razy był przeszukiwany, wszystko było zabezpieczone. A teraz to tylko cyrk i zastraszenie rodziny. Wszystkie granice zostały już przekroczone. To charakterystyczna akurat dla tych POprokuratorów sadystów, którzy dali symbol »N« (niebezpieczna) nigdy nie karanej urzędniczce i znęcali się nam nimi (raport RPO). A funkcjonariusze ABW, których nie ma przecież dużo zamiast bronić bezpieczeństwa zwykłych obywateli odstawiają pokazówki w centrum miasta lub są używani do zastraszania rodziny posła" – skomentował na platformie X Patryk Jaki, europoseł i wiceprezes PiS.
"Element łamania rodziny. Nagonka plus zastraszanie rodziny, zatrzymania" – napisał Jacek Ozdoba, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.
Matecki zatrzymany przez ABW
W piątek około godz. 09:00 funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali Dariusza Mateckiego. Wcześniej polityk informował w mediach społecznościowych, że sam udaje się do prokuratury. W środę poseł PiS zrzekł się immunitetu. Jak podkreślił z mównicy sejmowej, jest niewinny, a "siłowo przejęta prokuratura" chce mu postawić zarzuty "na osobiste zlecenie Donalda Tuska". W czwartek Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Mateckiego.
Polityk ma usłyszeć sześć zarzutów, dotyczących m.in. "podjęcia działań w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej polegających na konsultowaniu z urzędnikami Ministerstwa Sprawiedliwości warunków ofert stowarzyszeń Fidei Defensor oraz Przyjaciół Zdrowia przed formalnym złożeniem tych ofert w konkursie na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości", a także "podjęcia działań w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej, zmierzających do wskazania wbrew zasadom ogłoszonego konkursu określonych organizacji jako tych, które mają otrzymać dotację celową". Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Czytaj też:
"Zatrzymanie było konieczne". Prokuratura o sprawie posła PiSCzytaj też:
Kałużny: To atak na Mateckiego, by zwiększyć szanse Trzaskowskiego
