Od pewnego czasu w Polsce narasta problem ekspansji wielkich, zagranicznych funduszy inwestycyjnych masowo skupujących mieszkania na wynajem, co utrudnia nabywanie własności Polakom.
Fundusze skupują mieszkania
Temat został poruszony w wywiadzie ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy dla Radia Plus. Polityk został zapytany o prowadzone w resorcie prace w zakresie przeciwdziałania ekspansji funduszy inwestycyjnych na polskim rynku nieruchomości.
Celem jest zahamowanie procesu, który w ostatnich miesiącach jest coraz bardziej widoczny. – Na rynku nieruchomości można bardzo wiele robić, jest elastyczny. Jeśli ktoś się przygotował na to, że będzie co roku budował po 800-1000 mieszkań, to ma problem. Będzie mógł pracować, ale na nieco innych warunkach – powiedział minister Buda
Buda: Kowalski ma mieć pierwszeństwo
– Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której do zakupu mieszkania z Janem Kowalskim ściga się fundusz inwestycyjny. To on musi mieć pierwszeństwo w nabyciu mieszkania i my w naszych rozwiązaniach będziemy w tym kierunku zmierzać. Nie chcę zdradzać szczegółów, bo je precyzujemy. Chcielibyśmy, aby fundusze inwestycyjne były bardziej deweloperami, niż zabierały mieszkania z rynku – mówił polityk.
– Rozwiązania przedstawimy w czasie najbliższych dwóch tygodnia. Niepokoi mnie to, jak zachowują się obecnie fundusze, które próbują wpływać na przygotowywanie tych rozwiązań – stwierdził minister.
Czytaj też:
Bosak: Polacy muszą być właścicielami, a nie petentami zagranicznych funduszy