Wielka Brytania wstępuje do nowego sojuszu. Będzie korzystniejszy niż UE?

Wielka Brytania wstępuje do nowego sojuszu. Będzie korzystniejszy niż UE?

Dodano: 
Rishi Sunak, premier Wielkiej Brytanii
Rishi Sunak, premier Wielkiej BrytaniiŹródło:PAP / ANDY RAIN
Wielka Brytania wstępuje do Transpacyficznego Paktu Handlowego (TPP). Prognozy wskazują, że rejon Pacyfiku będzie ważniejszy niż Europa.

O zawarciu umowy o przystąpieniu do TPP rząd Wielkiej Brytanii poinformował w piątek. Transpacyficzny pakt handlowy obejmuje obecnie 11 krajów, między innymi Japonię, Australię, Kanadę. Brytyjski rząd zamierza pogłębić więzi w tym regionie i zbudować globalne powiązania handlowe po opuszczeniu Unii Europejskiej.

Nowe umowy po Brexicie

Brytyjski premier Rishi Sunak powiedział, że rząd zgodził się przystąpić do kompleksowej i progresywnej umowy o Partnerstwie Transpacyficznym. Według jego biura to największa umowa handlowa od czasu Brexitu. – Dołączenie do bloku handlowego TPP stawia Wielką Brytanię w centrum dynamicznej i rosnącej grupy gospodarek Pacyfiku – powiedział Sunak w oświadczeniu. Dodał, że umowa wykazała "realne korzyści gospodarcze wynikające z uprawnień kraju uzyskanych po Brexicie".

Wielka Brytania starała się budować globalne więzi handlowe po wyjściu z UE w 2020 r. Brytyjczycy zwracali się w kierunku odległych geograficznie, ale szybko rozwijających się gospodarek. Do Paktu Transpacyficznego należy obecnie 11 państw: Brunei Darussalam, Kanada, Chile, Malezja, Australia, Japonia, Meksyk, Nowa Zelandia, Peru, Singapur i Wietnam. Wielka Brytania jest pierwszym nowym członkiem, który dołączył do grupy.

Członkostwo w TPP uzupełni istniejące dwustronne umowy o wolnym handlu, które Zjednoczone Królestwo ma z większością krajów paktu transpacyficznego oraz da firmom dodatkowe opcje dotyczące warunków handlowych.

Rejon Pacyfiku ważniejszy od Europy?

Ogólny wpływ umowy handlowej ma być niewielki. Brytyjscy eksperci twierdzą, że umowa, która obniży cła na samochody, napoje spirytusowe i produkty mleczne, w dłuższej perspektywie pobudzi gospodarkę o 1,8 miliarda funtów rocznie – liczba ta może wzrosnąć, gdy więcej krajów dołączy do paktu.

– Prognozuje się, że region Pacyfiku będzie rósł dwa razy szybciej niż Europa, więc brytyjskie firmy powinny pomyśleć o swojej obecności w regionie — powiedziała specjalista Sally Jones z koncernu audytorskiego Ernst&Young. – TPP znacznie to ułatwia, a ten pakt będzie się powiększać tylko wtedy, gdy więcej krajów będzie chciało się przyłączyć – dodała Jones.

Po Brexicie Wielka Brytania uzgodniła nowe umowy handlowe z Australią i Nową Zelandią oraz umowę o wolnym handlu z Japonią w 2020 r. Rząd brytyjski zdołał również porozumieć się w tych kwestiach z Unią Europejską. Prowadzi również rozmowy z Kanadą i Meksykiem w sprawie nowych umów o wolnym handlu.

Czytaj też:
Verhofstadt: Nie byłoby inwazji na Ukrainę, gdyby nie brexit
Czytaj też:
"Wspólna Wizja Rozwoju Chin i Pacyfiku". Pekin ma plan

Źródło: Reuters
Czytaj także