Ekonomista: Mamy w tym roku do czynienia ze stagflacją

Ekonomista: Mamy w tym roku do czynienia ze stagflacją

Dodano: 
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Mamy w Polsce do czynienia ze stagflacją – ocenił ekonomista Krzysztof Kolany. Jego zdaniem będzie u nas trudniej zdusić inflację, niż w USA.

Kolany gościł w piątek na antenie Radia WNET. Prowadzący Łukasz Jankowski zadał mu kilka pytań dotyczących w kontekście nowych danych o inflacji, które według części analityków prezentują się umiarkowanie optymistycznie.

Według wstępnych danych inflacja konsumencka wyniosła 14,7 proc. w ujęciu rocznym w kwietniu 2023 r. – podał Główny Urząd Statystyczny.

Kolany: Mamy stagflację

Ekonomista z portalu Bankier.pl nie zgodził się z głosami, że głównym problemem staje się obecnie widmo recesji, a inflacja przestaje nim być. – Tak naprawdę mamy w tym roku do czynienia ze stagflacją. Wzrostu gospodarczego praktycznie nie ma, a inflacja wciąż jest bardzo wysoka – powiedział Kolany.

– O ile w USA rzeczywiście wygląda na to, że presja inflacyjna powoli zaczyna być wygaszana, o tyle w Polsce tak nie jest. Ten spadek rocznego wskaźnika inflacji hamuje głównie dlatego, że mamy efekt bazy na paliwach. Po tym, jak paliwa drastycznie podrożały w marcu 2022 roku, to teraz są tańsze, niż były rok temu i to obniża nam wskaźnik inflacji w ujęciu rocznym. Natomiast jeśli popatrzymy sobie na przyrosty tego wskaźnika w ujęciu miesięcznym tylko w tym roku, to to jest prawie 6 proc. w cztery miesiące. To jest horrendalnie dużo – mówił analityk.

– Mamy wciąż niemal rekordową inflację bazową. Ceny z wyłączeniem żywności, paliw, energii, rosną w bardzo szybkim tempie. Presja inflacyjna jest w Polsce wciąż bardzo silna i może się okazać, że o ile rzeczywiście FED dusi inflację w Ameryce, no to u nas już niekoniecznie inflacja zostanie zduszona – ocenił, dodając, że nie wygląda na to, by inflacja w 2023 czy 2024 roku ustąpiła i wróciła do celu inflacyjnego (2,5 proc.).

Co ze stopami procentowymi?

Analityk ocenił też, że w Polsce powinno się obecnie dyskutować, nie czy obniżyć, tylko czy podnieść stopy procentowe.

Nieco odmienną opinię wyraził w ubiegłym tygodniu na antenie Radia WNET ekonomista Marek Zuber. Jego zdaniem nowe dane dot. inflacji potwierdzają, że prawdopodobnie nie będzie trzeba podnosić stóp procentowych. Jednocześnie zaznaczył, że dane te w żaden sposób nie przybliżają nas do obniżek stóp procentowych w tym roku.

Czytaj też:
Inflacja a stopy procentowe. Zuber komentuje nowe dane
Czytaj też:
Kiedy spadek stóp procentowych? Glapiński: Mam nadzieję, że pod koniec roku

Źródło: Radio WNET
Czytaj także