Chorwacja oferuje swoją sieć kolejową i porty nad Adriatykiem jako alternatywne trasy transportu ukraińskiego zboża po wycofaniu się Rosji z "porozumienia zbożowego”. O ofercie złożonej Kijowowi przez Zagrzeb informuje ukraińska agencja Ukrinform, powołując się na oświadczenie sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Chorwacji Frano Matusicia wygłoszone na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Przedstawiciel chorwackiego MSZ podkreślił, że decyzja Rosji o nieprzedłużeniu umowy prowadzi do powstania zagrożenia głodem w wielu częściach planety.
– Chorwacja jest gotowa pomóc w znalezieniu nowych tras eksportu ukraińskiego zboża. Chorwackie koleje i porty na Morzu Adriatyckim są jedną z możliwych tras alternatywnych – powiedział Matusic.
Chorwacki dyplomata zaznaczył również, że Zagrzeb od pierwszych dni rosyjskiej inwazji stoi po stronie Ukrainy i jej mieszkańców i jest gotowy wspierać ją tak długo, jak będzie to konieczne.
Rosja zrywa umowę
Przypomnijmy, że w poniedziałek Moskwa oficjalnie odstąpiła od "porozumienia zbożowego". Kreml powiadomił o tej decyzji Turcję i Ukrainę oraz Sekretariat ONZ. Rosja ogłosiła również zamiar wycofania gwarancji bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym.
– Porozumienia czarnomorskie właściwie przestały dziś obowiązywać, część porozumień dotyczących Rosji w sprawie handlu zbożem nie została wykonana– przekazał rzecznik Kremla podczas rozmowy z mediami. Pieskow zapewnia, że Rosja powróci do realizacji porozumień, gdy tylko rosyjska część umowy zbożowej zostanie sfinalizowana.
Decyzję Kremla skrytykowali m.in. sekretarz generalny ONZ, przywódcy państw europejskich (wraz z premierem Mateuszem Morawieckim). Swoje stanowisko w sprawie zajął także Pekin. Rzeczniczka chińskiego MSZ przekazała, że Chiny popierają kontynuowanie "porozumienia zbożowego".
Czytaj też:
"Akt agresji ekonomicznej". Rau komentuje decyzję KremlaCzytaj też:
"To uderzy w ludzi na całym świecie"