Putin wskazał trzy kraje Europy, z którymi chciałby poprawić stosunki

Putin wskazał trzy kraje Europy, z którymi chciałby poprawić stosunki

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło:Wikimedia Commons
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do normalizacji stosunków z trzema krajami Europy – Niemcami, Wielką Brytanią i Szwecją.

Putin przekonywał, że Rosja "ubolewa" nad gwałtownym pogorszeniem stosunków z kluczowymi europejskimi członkami NATO i "ma nadzieję" na ich normalizację dla obopólnych "korzyści".

Według niego "stan zamrożenia" stosunków z Niemcami, niegdyś największym klientem Gazpromu i głównym partnerem handlowym Rosji w UE, którego obroty od rozpoczęcia wojny i nałożenia sankcji wzrosły ponad trzykrotnie, jest "nieopłacalny".

– Oprócz powiązań politycznych i gospodarczych, zawieszone zostały dotychczas pomyślnie rozwijające się kontakty na polu naukowym, oświatowym, kulturalnym i humanitarnym, a także więzi między społeczeństwami obywatelskimi – argumentował Putin.

W jego ocenie stosunki rosyjsko-niemieckie "są ważne nie tylko dla obu krajów, ale dla całej Europy".

Nie tylko Niemcy. Putin chciałby lepszych stosunków z Wielką Brytanią i Szwecją

Dalej mówił, że "do niedawna możliwa była współpraca z Wielką Brytanią, która stała się głównym europejskim apologetą sankcji wobec Rosji i pomocy wojskowej dla Ukrainy". Zdaniem prezydenta Rosji tak było jeszcze w czasach sowieckich, gdyż panowało zrozumienie "szczególnej odpowiedzialności za utrzymanie światowego pokoju, stabilności i bezpieczeństwa".

– Ale obecny stan dialogu z Londynem jest dobrze znany. Miejmy nadzieję, że sytuacja będzie się jeszcze zmieniać na lepsze, w interesie naszych obu krajów i narodów – ocenił Putin.

Według niego "godne ubolewania" jest także załamanie stosunków Rosji ze Szwecją. – Zupełny brak kontaktów politycznych, wzajemne oddziaływanie handlowe i gospodarcze, więzi kulturalne i humanitarne zostały ograniczone – narzekał.

Dodał, że prowadzona przez Szwecję od ponad 200 lat polityka nieuczestnictwa w sojuszach wojskowych "przyniosła stronie szwedzkiej niezaprzeczalne korzyści", natomiast obecna sytuacja w stosunkach dwustronnych "nie odpowiada prawdziwym interesom żadnego z naszych krajów, ani regionu, ani Europy jako całości".

Czytaj też:
Kreml: W stosunkach z Polską nie czeka nas nic dobrego

Opracował: Damian Cygan
Źródło: The Moscow Times
Czytaj także