W 2024 r. Korea Północna, najbardziej odizolowane państwo świata, po raz pierwszy od okresu przed pandemią powróci do wzrostu gospodarczego. Wszystko za sprawą dostaw broni wspierających rosyjską inwazję na Ukrainę.
Według wywiadu Korei Południowej, od sierpnia Korea Północna dokonała 10 dostaw broni do Rosji, obejmujących łącznie około miliona pocisków. Według innych źródeł, Pjongjang przekazał także rosyjskiej armii rakiety balistyczne. Oba kraje zaprzeczają takim danym.
"Tajne porozumienie między przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem a jego rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem prawdopodobnie jeszcze bardziej pobudzi maleńką, scentralizowaną gospodarkę Korei Północnej, która według szacunków banku centralnego Korei Południowej w 2022 roku była warta zaledwie 24,5 miliarda dolarów (22,6 miliarda euro)" – czytamy w artykule Deutsche Welle.
Koreańska gospodarka
Anvita Basu, dyrektor ds. ryzyka w Fitch Solutions DW, zwróciła uwagę, że gospodarka kraju od pięciu lat znajduje się w fazie regresu. Umowa zbrojeniowa z Rosją pomoże powrócić do dodatniego wzrostu na poziomie około 1 proc. w 2024 r.
Ponadto według reporterów, handel Korei Północnej z Chinami odbił się w zeszłym roku do poziomu przed pandemią wynoszącego 2,3 miliarda dolarów, po gwałtownym spadku w latach 2016–2018.
Autorzy artykułu podkreślają, że sektor obronny Korei Północnej jest jednym z największych pracodawców w kraju, zatrudnia około 2 milionów Koreańczyków z 26-milionowej populacji. Sektor ten, obok rolnictwa, wnosi znaczący wkład w gospodarkę kraju.
Korea Północna, początkowo będąca jedynie dostawcą dla własnego wojska, znalazła kilku kluczowych zagranicznych odbiorców swojej broni i amunicji – głównie z byłego Związku Radzieckiego lub Afryki. Większość części jest importowana z innych krajów pod surowymi sankcjami.
Według dziennikarzy zwykli obywatele niewiele zyskają na porozumieniu z Federacją Rosyjską, ale dodatkowe wpływy do sektora obronnego zwiększą możliwości Korei Północnej w zakresie finansowania zewnętrznego. Tym samym dostęp do importu żywności i technologii może stać się łatwiejszy.
Czytaj też:
Będzie kolejna wojna? Kim Dzong Un wydał polecenie wojskuCzytaj też:
Korea Północna testowała nową broń. Wszystko nadzorował Kim Dzong Un