Jak informuje "Fakt", Ministerstwo Finansów chce zniechęcić Polaków do palenia papierosów. Pomóc ma w tym nie tylko zapowiadana podwyżka akcyzy, ale także zmiana wyglądu opakowań. Nowe pudełka mają być pozbawione elementów reklamowych i w jak największym stopniu informować o szkodliwości tego nałogu.
– Proponuje się rozważenie wprowadzenia ustawowego wymogu stosowania prostych, ujednoliconych opakowań na papierosy. Wprowadzenie jednolitych opakowań, które usuwają elementy promocyjne i sprawiają, że ostrzeżenie zdrowotne jest jeszcze bardziej zauważalne, prawdopodobnie jeszcze bardziej zmniejszy liczbę rozpoczynających palenie w Polsce – powiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman.
Podwyżka akcyzy
W wypracowanym w 2021 roku porozumieniu Ministerstwa Finansów z branżą tytoniową zapisano, że do 2027 roku podwyżki akcyzy będą następowały kaskadowo (o 10 proc. rocznie na papierosy i 5 proc. na alkohol w tym samym okresie). Tymczasem resorty zdrowia i finansów w rządzie Donalda Tuska zapowiadają, że akcyza na papierosy i inne wyroby tytoniowe ma rosnąć co roku o 25 proc. Większa (50 proc.) ma być również akcyza na wkłady do nowoczesnych podgrzewaczy tytoniu oraz na liquidy do e-papierosów (aż o 75 proc.).
Według wyliczeń MF co roku paczka papierosów będzie drożała o 2,7 – 3,1 złotych. Tytoń do palenia powinien zaś drożeć o ok. 8 złotych rocznie. Paczka wkładów do podgrzewaczy będzie droższa o złotówkę rocznie, a płyn do papierosów elektronicznych – 4,5 – 5 złotych.
W 2025 r. wpływy do budżetu z tytułu akcyzy na papierosy i wyroby tytoniowe mają wynieść 4,2 mld złotych, w 2026 r. 4,3 mld złotych a w 2027 r. – 4 mld złotych.
Także minister zdrowia Izabela Leszczyna uważa, że akcyza na wyroby alkoholowe i tytoniowe powinna zostać podwyższona.
Czytaj też:
Kontrowersje wokół e-papierosówCzytaj też:
Rząd po cichu szykuje podwyżkę podatków. "Widać cztery zwiastuny"