"Wartość bieżącego (rocznego) strumienia ZIB napływających do Polski w 2023 r. wyniosła 28,7 mld USD i była niższa o ok. 9 proc. r/r i zmalała po raz pierwszy po trzech latach wzrostów. Warto jednak zauważyć, że strumień globalnych strumieni inwestycji bezpośrednich drugi rok z rzędu maleje – w 2023 r. inwestycje na świecie były równe 1332 mld USD, a w latach poprzednich wyniosły odpowiednio 1356 mld USD w 2022 r. i 1622 mld USD w 2021 r." – czytamy w raporcie zaprezentowanym podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Najwięcej inwestują Niemcy
Największą łączną wartość zainwestowanych kapitałów własnych w Polsce posiadają wprawdzie firmy niemieckie, ale ze sprawozdań finansowych przedsiębiorstw wynika, iż jednostkowo największym inwestorem jest francuski Orange, zaznaczono w informacji.
"Firma ta działa przede wszystkim na rynku telekomunikacyjnym jako spółka Orange Polska. Na drugim miejscu znajduje się zarejestrowane w Luksemburgu przedsiębiorstwo ArcelorMittal – w Polsce reprezentowane głównie przez spółkę ArcelorMittal Poland z siedzibą w Dąbrowie Górniczej. Trzecie miejsce wśród największych inwestorów zagranicznych zajmuje grupa firm znajdujących się w rękach niemieckiej rodziny Porsche- -Piëch. Należą do niej 22 spółki, w tym m.in. Volkswagen Poznań, Volkswagen Financial Services Polska, MAN Trucks, MAN Bus, Volkswagen Motor Polska, Scania Polska" – czytamy dalej.
Największymi inwestorami z pozostałych krajów są: amerykański Canpack, brytyjski holding Kingfisher, działający w Polsce przede wszystkim poprzez spółkę Castorama Polska, oraz zarejestrowany w Niderlandach koncern samochodowy Stellantis, w Polsce posiadający fabryki w Bielsku- -Białej, Tychach, Gliwicach i Skoczowie. I choć zapowiedziano zamknięcie zakładu w Bielsku-Białej do końca 2024 r., to w pozostałych fabrykach nadal trwa produkcja aut i komponentów dla branży motoryzacyjnej. Do 10 największych inwestorów należy ok. 10 proc. wartości wszystkich kapitałów własnych firm zagranicznych działających w Polsce.
Jakie są prognozy?
Jeżeli chodzi o strukturę transakcyjną strumieni ZIB napływających do Polski (czyli to, co jest przedmiotem transakcji, a więc np. akcje, reinwestycje zysków lub instrumenty dłużne), to od wielu lat największym udziałem wyróżniają się reinwestycje zysków podmiotów bezpośredniego inwestowania. Jest to dobry sygnał, który może świadczyć o pewnej stabilizacji (kontynuacji) napływów zagranicznego kapitału do Polski. Efektem tego jest rozwój przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego i konsekwentne zwiększanie przez te firmy ich kapitałów własnych, podkreślono także.
"Prognozy dotyczące światowych inwestycji w 2024 r. wskazują na stagnację lub co najwyżej umiarkowany wzrost. W przypadku Polski nie są one jednak aż tak jednoznaczne. Powodów do optymizmu dostarczają ostatnie trzy lata, które charakteryzują się dużo wyższymi wartościami ZIB w porównaniu z wynikami z poprzednich lat. Osiągnęliśmy ten wynik mimo kryzysu na gra nicy polsko-białoruskiej oraz konfliktu zbrojnego w Ukrainie i jego skutków, a także ogólnoświatowego spowolnienia wzrostu gospodarczego. Ponadto wysokie i wciąż rosnące ceny energii, a także wzrost minimalnego wynagrodzenia (o 43 proc. od stycznia 2022 r. do lipca 2024 r.) mogą stanowić przeszkodę w przyciąganiu dużych inwestycji do Polski. Niepokój budzą też przypadki grupowych zwolnień pracowników zatrudnionych w działających w naszym kraju filiach zagranicznych korporacji oraz deklaracje przedsiębiorstw dotyczące przeniesienia choćby części produkcji z Polski do innego kraju – zwłaszcza w przypadku produkcji pracochłonnej bądź usług" – stwierdzono w raporcie.
Czytaj też:
Budżet 2025. Glapiński: Ten projekt jest hojny i luźnyCzytaj też:
Ile naprawdę zarabiają Polacy? GUS podał medianę wynagrodzeń