Prezydent-elekt USA Donald Trump powiedział, że Waszyngton może zażądać od panamskich władz zwrotu kontroli nad Kanałem Panamskim, jeśli Panama nie będzie uczciwa wobec Stanów Zjednoczonych. Chodzi o jego zdaniem zbyt wygórowane ceny opłat za przepływ zbudowanym przez Amerykanów (ukończony w 1914 r.) Kanałem. Stany Zjednoczone zarządzały tą bardzo ważną drogą wodną łączącą Ocean Atlantycki i Spokojny do 1999 roku, kiedy to przeszedł pod pełną kontrolę Panamy.
Chiny inwestują w Panamie
"Problemem Panamy są Chiny. Dominują na zachodniej półkuli pod względem ekonomicznym i finansowym, a my staliśmy i patrzyliśmy" – powiedział były urzędnik kampanii Trumpa, cytowany przez "The Hill".
Publicyści portalu przypominają, że Chiny dokonały dużych ruchów w Panamie, m.in. poprzez szereg inwestycji budowlanych, i zarządzają dwoma z pięciu głównych portów Panamy. Trump zasugerował, że Państwo Środka ma nieuprawniony wpływ na zarządzanie kanałem. Władze Panamy przekonują, że tak nie jest.
Obecnie amerykańscy eksperci ostrzegają, że Chiny mogą osadzić swoją technologię nadzoru w infrastrukturze Kanału Panamskiego, która mogłaby być używana do monitorowania amerykańskich ruchów morskich i handlowych”. Ponadto zauważa, że ten potencjał szpiegostwa zwiększa ryzyko strategiczne i może zapewnić Chinom kluczowe informacje na temat amerykańskiej logistyki i operacji wojskowych.
Kanał Panamski. Co zrobi Trump?
Trump oznajmił, że podwyżka cen to problem w kontekście handlu morskiego USA. Około 73 proc. wszystkich statków przepływających przez Kanał Panamski zmierza do lub przybywa z portów USA. Jest również niezwykle istotny dla międzynarodowych łańcuchów dostaw i globalnego handlu morskiego. Przypomina się, że odegrał ogromną rolę w transporcie towarów potrzebnych siłom alianckim podczas II wojny światowej, a tysiące żołnierzy USA stacjonowało tam, aby zagwarantować jego bezpieczeństwo.
Republikanin zapowiedział więc, że będzie oczekiwał bardziej konkurencyjnych cen. W przeciwnym wypadku Amerykanie mogą z powrotem przejąć Kanał. Trump oznajmił, że traktaty umożliwiające Panamie kontrolę nad kanałem w pierwszej kolejności, pozwalają USA na jego odzyskanie. "Jeśli zasady moralne i prawne tego wspaniałomyślnego gestu darowizny nie będą przestrzegane, zażądamy, aby Kanał Panamski został nam zwrócony w całości i bez zadawania pytań" – napisał prezydent elekt na platformie Truth Social.
W reakcji prezydent José Raúl Mulino oznajmił, że Kanał Panamski należy do Panamy. Trump stwierdził natomiast, że Kanał faktycznie został przekazany Panamie i mieszkańcom Panamy, ale były postanowienia traktatowe, których należy przestrzegać.
Trump negocjuje nowy traktat dla Kanału Panamskiego, a zatem lepszą umowę dla narodu amerykańskiego, ocenia Van D. Hipp Jr – amerykański ekspert ds. obronności, były urzędnik rządowy wysokiego szczebla, a obecnie komentator polityczny.