Dzisiaj i jutro w blisko 500 sklepach sieci Biedronka w całej Polsce odbędzie się ogólnopolska zbiórka produktów potrzebnych powodzianom. Chodzi o artykuły do sprzątania, środki higieniczne, chemię gospodarczą i żywność długoterminową.
– Kosze są specjalnie oznaczone, a wolontariusze Caritas chętnie pomogą i powiedzą, co trzeba wrzucić. Nasi klienci udowodnili nam już wiele razy, że chętnie angażują się w działania społeczne – mówi Martyna Sujak-Żebrowska z Jeronimo Martins Polska S.A.
– Produkty zebrane w sklepach Biedronka w najbliższy piątek i sobotę w całej Polsce trafią do Caritas diecezjalnych, a potem zostaną przesłane do tych diecezji, które zostały dotknięte powodzią – zapowiada Małgorzata Jarosz-Jarszewska, zastępca dyrektora Caritas Polska.
Zbiórka dla powodzian w Biedronce. Jak dołączyć do akcji Caritasu?
- Przyjdź dzisiaj lub jutro do jednego ze sklepów Biedronka;
- Wybierz coś z listy potrzebnych produktów dla powodzian i wrzuć do oznaczonego kosza – środki higieniczne, chemia gospodarcza, żywność długoterminowa, mopy, rękawice, duże worki – wszystko co pomoże w sprzątaniu.
Zbiórki produktów dla powodzian odbywają się w sklepach różnych sieci handlowych w całej Polsce. W sieci Lidl udało się zebrać aż 190 ton produktów, w sklepach Netto 40 ton i w hurtowniach Selgros kolejne 40 ton. Zbiórka w sieciach handlowych jeszcze trwa. Wszystkie przekazane dotąd dary są obecnie odbierane z centrów dystrybucyjnych sieci i przekazywane Caritas.
Kolejny etap wsparcia
Organizacja realizuje tym samym kolejny etap wsparcia: usuwanie skutków powodzi poprzez zapewnienie pomocy w sprzątaniu i dostarczaniu środków czystości oraz żywności długoterminowej. Produkty te będą transportowane do magazynów na południu Polski i na bieżąco dostarczane w miarę potrzeb.
W momencie, w którym główne siły i środki finansowe będą kierowane na prace porządkowe i remontowe, żywność będzie gotowa do wydania w magazynach, kiedy znów pojawi się taka potrzeba – podkreśla Caritas.
Czytaj też:
Specjalna komisja w Sejmie zajmie się ustawą powodziową. "Ludzie czekają"