Przełom w Niemczech. Bundesrat zatwierdził zmianę konstytucji

Przełom w Niemczech. Bundesrat zatwierdził zmianę konstytucji

Dodano: 
Siedziba Bundesratu w Berlinie
Siedziba Bundesratu w Berlinie Źródło: Wikimedia Commons
Niemiecki Bundesrat zatwierdził ogromny pakiet finansowy na rzecz obronności i infrastruktury. Zdaniem ekspertów wydatki umożliwione przez zmianę konstytucji mogą przekroczyć 1 bilion euro.

Wyższa izba niemieckiego parlamentu uchwaliła w piątek reformę zasad zaciągania pożyczek oraz fundusz w wysokości 500 mld euro na modernizację infrastruktury i ożywienie gospodarki.

Niemcy likwidują hamulec długu. Zmiana konstytucji zatwierdzona

Poprawka do konstytucji, która ma na celu poluzowanie tzw. hamulca zadłużenia, pozwala również de facto na nieograniczone wydatki na obronę i bezpieczeństwo – zwraca uwagę agencja Reutera.

Rada Federacji (Bundesrat), reprezentująca 16 niemieckich krajów związkowych, przyjęła projekt ustawy wymaganą większością dwóch trzecich głosów po wtorkowym głosowaniu w izbie niższej parlamentu, Bundestagu.

Do zatwierdzenia reformy przez Bundesrat wymagane było 46 z 69 głosów. Próg ten został wyraźnie przekroczony przy 53 głosach "za". Przeciwko pakietowi głosowały Brandenburgia i Turyngia, w których rządzi koalicja z lewicowo-populistycznym Sojuszem Sahry Wagenknecht (BSW), a także Nadrenia-Palatynat i Saksonia-Anhalt, w których rządzi koalicja z liberalną FDP.

"Za" głosowały z kolei Brema i Meklemburgia-Pomorze Przednie, choć w tamtejszych rządach zasiada partia Lewica, która jest bardzo krytyczna wobec wzrostu wydatków na obronność – odnotowuje Deutsche Welle.

Przewodnicząca Bundesratu: To historyczny sygnał pod adresem Europy

– To historyczny sygnał pod adresem Europy. Jesteśmy gotowi do zmierzenia się z wyzwaniami – podkreśliła premier Kraju Saary Anke Rehlinger, sprawująca obecnie funkcję przewodniczącej Bundesratu.

CDU/CSU i SPD, które prowadzą rozmowy w sprawie utworzenia centrowej koalicji po wyborach w ubiegłym miesiącu, starały się przeforsować projekt w ustępującym parlamencie, obawiając się, że może on zostać zablokowany przez skrajnie prawicowych i skrajnie lewicowych posłów w kolejnej kadencji Bundestagu, która rozpocznie się 25 marca.

Czytaj też:
Tusk do Merza: Moje gratulacje. Nie jest łatwo pokonać populistów w wyborach

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Reuters / Deutsche Welle
Czytaj także