LOT poza wielką transakcją. Czeski przewoźnik podpisał umowę z kimś innym

LOT poza wielką transakcją. Czeski przewoźnik podpisał umowę z kimś innym

Dodano: 
PLL LOT
PLL LOT Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Polskie Linie Lotnicze LOT nie przejmą czeskiego przewoźnika Smartwings. W ostatniej chwili umowa została podpisana z innym podmiotem.

Polskie Linie Lotnicze LOT w niedzielę nie sfinalizowały transakcji przejęcia czeskich linii lotniczych Smartwings – donosi portal money.pl, wskazując, że pozyskał informację z dwóch niezależnych źródeł. Właściciel linii, Jiří Šimáně, podpisał umowę z inną linią lotniczą. Nieoficjalnie mówi się o przewoźniku z Turcji. Decyzja ma zostać ogłoszona oficjalnie najprawdopodobniej w poniedziałek.

"Centrum Informacyjne Rządu oraz Ministerstwo Infrastruktury planowały zwołać w poniedziałek konferencję prasową, ogłaszając pomyślne dla LOT-u rozstrzygnięcie. Przygotowania do niej w siedzibie przewoźnika prowadzono już w niedzielę" – czytamy.

Na przełomie września i października Michał Fijoł, prezes LOT-u, był służbowo w Pradze w związku z planowanym zakupem czeskiego przewoźnika Smartwings. Czeska prasa o tym, że Polskie Linie Lotnicze LOT są na tzw. krótkiej liście do przejęcia linii lotniczych Smartwings, pisała już wiosną 2024 r.

"Wszystko może skończyć się niczym"

Na początku listopada źródło w LOT potwierdziło, że spółka znajduje się już na ostatniej prostej. w ramach procedury zakupu. I choć wówczas ostateczne rozstrzygnięcia nie zapadły, decyzja miała być ogłoszona już wkrótce. "Źródło zwracało jednak uwagę, że w razie gdy to LOT zostanie wybrany, konieczne będzie jeszcze uzyskanie wymaganych zgód, w tym walnego zgromadzenia akcjonariuszy. I przypominało, że dopóki transakcja nie będzie sfinalizowana, 'wszystko może się skończyć na niczym'. Od tamtej pory minął miesiąc, a słowa te okazały się prorocze" – czytamy.

Linie Smartwings działają od 1997 r. jako Travel Service. Obecnie głos decydujący mają spółki należące do miliardera Jiří Šimáněgo i Romana Vika.

W listopadzie 2022 r. izraelskie linie Israir ogłosiły, że są bliskie przejęcia czeskiego przewoźnika. Jednak po długich negocjacjach w lipcu 2025 r. Israir wycofał się z dalszych rozmów. "Smartwings zarabiają przede wszystkim na obsłudze rejsów czarterowych (blisko 50 proc. przychodów), połączeń rozkładowych (ponad jedna trzecia przychodów) i umów wet-lease, czyli wypożyczania samolotów innym przewoźnikom. Smartwings przejęły też Czech Airlines. We flocie Smartwings jest ponad 40 samolotów Boeing 737, w tym również najnowsze B737 MAX" – opisuje money.pl.

Czytaj też:
Morawiecki lepiej zarządzał gospodarką. To badanie zasmuci Tuska


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: money.pl
Czytaj także