Z ustaleń seriwsu Fakt24 wynika, przed wypadkiem 20-miesięczny Jakub przebywał w swoim łóżeczku, które znajduje się niedaleko okna. Chłopiec prawdopodobnie wszedł na parapet, a następnie otworzył okno.
– O godzinie 10.58 otrzymaliśmy od PCPR informację, iż z okna na czwartym piętrze wypadł 20-miesięczny chłopiec. Chłopiec wraz z mamą został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR – mówi podkomisarz Monika Bradtke z puckiej komendy. Rodzice dziecka w momencie wypadku byli trzeźwi. Trwa szczegółowe śledztwa badające okoliczności zdarzenia.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: 15-letni zabójca z warszawskiego Wawra był pod wpływem amfetaminyCzytaj też:
"Onucowy mechanizm". Cezary Gmyz kontra Max Kolonko
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
