O sprawie informuje internauta Adam Gwiazda, który przytoczył treści, jakie prezydent Macron pominął cytując list francuskiego żołnierza.
"Powiedzcie rodzinie i przyjaciołom, że ufam wiecznej Francji. Powiedzcie księdzu proboszczowi, że myślę szczególnie o nim i jego rodzinie. Dziękuję biskupowi za wielki zaszczyt, którym mnie obdarzył [wstawiał się za nim u okupanta], którego, jak sądzę, okazałem się godny. Tato, błagam cię i proszę: pomyśl, że umieram dla mojego własnego dobra. Jaka śmierć będzie dla mnie bardziej honorowa niż ta? Umieram dobrowolnie dla mojej ojczyzny. Wkrótce spotkamy się we czwórkę w niebie. Co to znaczy sto lat? Nadawca: Henri Fertet, w niebie, blisko Boga" – cytuje Gwiazda.
Obchody 75. rocznicy lądowania aliantów w Normandii
W Portsmouth w Wielkiej Brytanii odbyły się uroczystości upamiętniające 75. rocznicę lądowania aliantów w Normandii. W wydarzeniu wzięli udział m.in. królowa Elżbieta II, prezydent USA Donald Trump, czy premier Mateusz Morawiecki.
W obchodach uczestniczą także weterani, którzy brali udział w operacji w 1944 roku, a także przedstawiciele 15 narodów sojuszniczych. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump odczytał w formie modlitwy przemówienie Franklina D. Roosevelta z 6 czerwca 1944 r., upamiętniając tym samym rolę amerykańskich wojsk w lądowaniu aliantów w Normandii.
Czytaj też:
Obchody 75. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Morawiecki poleciał do Wielkiej BrytaniiCzytaj też:
Kłopoty Neymara. Brazylijski gwiazdor oskarżony o gwałt