Jednak ostatni meczy w Lidze Mistrzów, to tylko wierzchołek góry lodowej. Chociaż wicemistrz Niemiec, to drużyna prezentująca zupełnie inny poziom, to "Wojskowi" i tak zaprezentowali się fatalnie. Nie dość, że trener wystawił dość eksperymentalny skład, to jeszcze zawodnicy grali bez agresji i większego zaangażowania.
Legia tragicznie zaczęła również początek sezonu w LOTTO Ekstraklasie. Jej bilans to trzy porażki, trzy remisy, dwa zwycięstwa i dopiero 13. miejsce w tabeli. Ostatnio drużyna Besnika Hasiego przegrała w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką 1:2, co dla kibiców było szokiem. Niedzielny mecz z Zagłębiem Lubin również nie będzie należał do łatwych, ponieważ "Miedziowi" pokazali już w tym sezonie, że zawsze grają o trzy punkty i potrafią sprawić niespodziankę.
Kto dalej poprowadzi Legię?
Po tym spotkaniu notowania szkoleniowca Legii zdecydowanie spadły i w mediach pojawiło się wiele informacji o możliwych zmianach na stanowisku trenera.
Dzisiaj na nieoficjalnym fanpage'u prezesa Legii Bogusława Leśnodorskiego pojawił się komunikat potwierdzający informacje o zmianie trenera, ale po kilku godzinach okazało się, że informacja ta jest nieprawdziwa. Doniesienia o dymisji Hasiego zdementował doradca zarządu Legii ds. komunikacji dr Seweryn Dmowski. "Besnik Hasi nadal jest trenerem Legii. Profil na Facebooku, na który powołują się niektóre media, jest fejkowy" - oświadczył Dmowski na Twitterze.
Jednocześnie serwis weszło.com poinformował, że dni szkoleniowca Legii są już policzone. Portal podaje, że niewykluczone, iż już w niedzielnym meczu z Zagłębiem Lubin gospodarzy poprowadzi awaryjnie Aleksandar Vuković, który jest doskonale znany kibicom "Wojskowych". Jednocześnie weszlo.com dodaje, że wśród kandydatów na miejsce Hasiego wymienia się m.in. byłego piłkarza Legii - Jacka Magierę.
Trzeba również pamiętać, że na czas dymisji wpłyną negocjacje pomiędzy szkoleniowcem, a Legią. Powszechnie wiadomo, że władze klubu wiązały z Hasim duże nadzieje i traktowały go jako trenera na dłuższy okres. W związku z tym, trenerowi będzie przysługiwać duża odprawa. Wydaje się jednak, że czara goryczy została przelana po meczu z Borussią. "Rozstanie z Hasim będzie prawdopodobnie najdroższym rozstaniem jakie kiedykolwiek miało miejsce w naszej lidze" - zdradza weszlo.com
zm, kg/weszlo.com/rmf24.pl
fot.Youtube/Legia Warszawa