W czwartek licea i szkoły zawodowe w Warszawie ogłosiły listy wolnych miejsc dla podwójnego rocznika. Okazało się, że dokładnie 3578 nastolatków, które zakwalifikowały się do którejś z placówek, nie zdecydowało się ostatecznie na naukę – informuje stołeczna "Gazeta Wyborcza".
Jak poinformowała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, 60 proc. uczniów, którzy zrezygnowali, są to osoby spoza stolicy. Według niej uczniowie rezygnowali z nauki w stolicy, bo nie udało im się znaleźć miejsca w bursie. Zakwalifikowali się, ale nie potwierdzili chęci nauki.
2,6 tysiąca miejsc zwolniło się w liceach. W sumie, obecnie w liceach jest 3,5 tys. wolnych miejsc. Najlepsze mają ich kilka albo pojedyncze. Do tego są niemal 2 tys. miejsc w technikach i prawie 730 w szkołach branżowych.
Dziś ruszyła etap rekrutacji uzupełniającej. W pierwszej turze rekrutacji do żadnej ze szkół nie dostało się niemal 3,2 tys. uczniów. Teraz wszyscy powinni się gdzieś zakwalifikować. Konkurencja będzie o miejsca w najlepszych liceach: jest ich w tej chwili 480 – zaznacza "Wyborcza".
Czytaj też:
Premier: Krzysztof Szczerski polskim kandydatem na komisarza w Unii EuropejskiejCzytaj też:
"W faszystowskich Niemczech...". Środa ponownie szokuje