Zwrot ws. Amber Gold. Sędzia dalej będzie odczytywać wyrok

Zwrot ws. Amber Gold. Sędzia dalej będzie odczytywać wyrok

Dodano: 
Sędzia Lidia Jedynak
Sędzia Lidia JedynakŹródło:PAP / Adam Warżawa
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku miał dzisiaj zostać ogłoszony wyrok ws. afery finansowej Amber Gold. Ze względu na wątpliwości dotyczące nowych przepisów, końcowy fragment wyroku prawdopodobnie poznamy jednak dopiero w październiku.

Wyrok dotyczący Amber Gold zapadł 20 maja. Od tego czasu, jego sentencję odczytuje sędzia Lidia Jedynak, która orzekała w sprawie. Sędzia musi odczytać całe 60 tomów (jeden tom to 200 kart) wyroku, bo tego wymagają przepisy kodeksu postępowania karnego.

Ponieważ jednak 5 września w życie weszły przepisy, które pozwalają na przyspieszenie ogłoszenia wyroku, spekulowano, że sędzia nie będzie odczytywać wszystkich tomów (w tym ponad kilkunastu tysięcy nazwisk poszkodowanych), tylko już dzisiaj ogłosi wysokość kary dla Marcina i Katarzyny P.

Jak jednak tłumaczy sędzia Lidia Jedynak, nowe przepisy weszły w życie w trakcie odczytywania wyroku, a strony nie zostały uprzedzone o możliwości ich zastosowania. Sędzia podkreśliła też, że nie chce aby ewentualne niejasności związane z odczytaniem wyroku mogły stanowić powód do ponownego rozpatrywania sprawy.

twitter

Końcowy fragment wyroku poznamy więc prawdopodobnie w październiku.

W piramidzie finansowej Amber Gold Polacy ulokowali ok. 850 mln zł. Zdecydowana większość tych pieniędzy zniknęła. Udało się zabezpieczyć jedynie 43 mln zł. Szefom spółki, Marcinowi P. i jego żonie Katarzynie, grozi 15 lat więzienia. Sprawą zajmowała się sejmowa komisja śledcza kierowana przez Małgorzatę Wassermann (PiS).

Czytaj też:
Zaszczuty przez sądy przedsiębiorca: Mój proces dłuższy niż w Rosji, na Białorusi i w Mongolii
Czytaj też:
"Atakowałam sędziów, których nazywaliśmy lewackimi". "Wyborcza": "Emi" sypie "Kastę"

Źródło: Radio Zet / TVP Info
Czytaj także