Protest nauczycieli przed wyborami? Broniarz rozwiewa wątpliwości

Protest nauczycieli przed wyborami? Broniarz rozwiewa wątpliwości

Dodano: 
Sławomir Broniarz (ZNP)
Sławomir Broniarz (ZNP) Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Za kilka godzin upływa termin nadsyłania przez nauczycieli ankiet w sprawie ewentualnego wznowienia rozpoczętego w kwietniu strajku. Szef ZNP Sławomir Broniarz jednoznacznie ocenił sytuację w rozmowie z RMF FM.

Protest nauczycieli na pewno nie odbędzie się przed wyborami – wskazał w rozmowie z rozgłośnią szef Związku Nauczycielstwa Polskiego. Sławomir Broniarz podkreślił, że protesty nauczycieli "powinny być jak najdalsze od kontekstu politycznego".

Już za kilka godzin ZNP otrzyma wyniki ankiet przeprowadzonych wśród nauczycieli ws. wznowienia kwietniowego strajku. Do tej pory policzono już głosy z województw: łódzkiego, opolskiego, świętokrzyskiego i kujawsko-pomorskiego.

Jak ocenił Broniarz, jeśli protest zostanie wznowiony na przykład po wyborach, przybierze on formę strajku włoskiego. – Będziemy ściśle przestrzegać przepisów – zapowiedział szef ZNP.

– Pracujemy w tym obszarze i w takim zakresie, jaki jest opisany w ustawie Karta Nauczyciela i w statucie szkół, za które mamy płacone. Wszystkie inne czynności, które do tej pory wykonywali nauczyciele, chcielibyśmy żeby wykonywali inni pracownicy i także mieli za to wypłacane wynagrodzenie – tłumaczył Broniarz.

Finalna decyzja zapadnie jutro, podczas posiedzenia zarządu głównego Związku. Nauczyciele są rozczarowani po pierwszym nieudanym proteście, który odbył się w kwietniu. Protestujący domagają się m. in. podwyżek o 1000 złotych.

Czytaj też:
Ordo Iuris publikuje przewodnik dla nauczycieli

Czytaj też:
"Woźny zarobi więcej od nauczyciela". Mankamenty wyższej płacy minimalnej

Źródło: RMF 24
Czytaj także