Sprawa odbolokowania przez Ukrainę prac polskiego IPN była jednym z tematów rozmowy prezydentów 31 sierpnia obu państw w Warszawie. –Poprosiłem pana prezydenta, aby to moratorium [ws. ekshumacji polskich ofiar na Ukrainie], które zostało wprowadzone przez poprzednie władze Ukrainy zostało zniesione. Pan prezydent mi oznajmił, że w tej chwili nowy rząd jest na etapie formowania się i obiecał mi, że ta kwestia zostanie zrealizowana – oświadczył wtedy prezydent Andrzej Duda. Podczas wspólnej konferencji z polskim prezydentem Zełenski obiecał odblokować ekshumacje polskich ofiar na Ukrainie w zamian za uporzadkowanie ukraińskich miejsc pamięci na terenie naszego kraju.
Teraz warunki porozumienia zaczynają nabierać realnego kształtu. – Podjęto już pierwsze działania w tym kierunku. Są pierwsze pozwolenia na te prace. Oczekujemy, że odblokuje to trochę całą tę sytuację – powiedział Radiu Swoboda szef MSZ Ukrainy. Polityk nawiązał do rozmowy Dudy i Zełenskiego: – W trakcie tej wizyty udało się rozwiązać cały szereg problemów, które między nami istnieją i zrozumieć, czy możemy iść dalej, zwłaszcza w sprawach pamięci (historycznej). Nasze stanowisko jest zasadnicze. My również przypominamy o istnieniu naszych pytań wobec pamięci historycznej (ukraińskich upamiętnień) na terytorium Polski. I jesteśmy gotowi do postępów, ale wymagamy odpowiedniego stosunku do siebie i oczekujemy wyjścia nam naprzeciw
Pod koniec września poprzedni szef MSZ Ukrainy Wasyl Bodnar oświadczył, że Ukraina pozytywnie odpowiedziała na wniosek Polski o pozwolenie na wznowienie poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar konfliktów, które pogrzebane są na ukraińskim terytorium. To odpowiedź na zeszłotygodniowy wniosek ambasadora RP na Ukrainie Bartosza Cichockiego.
Czytaj też:
Minister obrony Niemiec: Od Nord Stream 2 nie ma odwrotuCzytaj też:
Pawłowicz: Dziękuję Panu Bogu za to wszystko