Zaledwie kilka godzin przez rozpoczęciem szczytu Rady Europejskiej, brytyjskim i unijnym negocjatorom udało się osiągnąć porozumienie ws. warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. – Tam, gdzie jest wola, tam jest porozumienie – mamy je! Jest to uczciwa i wyważona umowa dla UE i Wielkiej Brytanii, która świadczy o naszym zaangażowaniu w poszukiwanie rozwiązań. Rekomenduję Radzie Europejskiej poparcie tej umowy" – poinformował na Twitterze szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
– Jestem usatysfakcjonowany, że nasze postulaty, które podnosiliśmy zostały przyjęte. Zawsze chcieliśmy, żeby doszło do pewnej formy umowy. Kiedy Wielka Brytania zaproponowała nową umowę prowadziliśmy rozmowy na poziomie dyplomatycznym – powiedział dziennikarzom premier Mateusz Morawiecki. – Chcielibyśmy, żeby Wielka Brytania pozostała w UE, ale szanujemy wolę Brytyjczyków. Dążymy, by nie było bezumownego brexit, a polskie interesy były zabezpieczone – zaznaczył szef polskiego rządu.
Podczas szczytu przywódcy państw unijnych mają też zająć się kwestią wieloletniego budżetu UE, ale w tej sprawie nie ma planów dotyczących podejmowania decyzji. Szymański podkreślił, że obecne propozycje przedstawione przez Komisję Europejską w sprawie cięć m.in. w polityce spójności i Wspólnej Polityce Rolnej są nie do przyjęcia przez polski rząd. – Ważne jest kwestia budżetu i ważne jest znalezienie źródeł finansowania nowych priorytetów. Nie akceptujemy aktualnej propozycji, to nie jest pole kompromisu. Pokazujemy jak skutecznie zrekonstruowaliśmy grupę przyjaciół polityki spójności – powiedział odnosząc się do tej kwestii Mateusz Morawiecki.
– Trzeci ważny obszar to polityka klimatyczna. Żaden z wielkich podmiotów międzynarodowych nie przyjmuje na siebie dodatkowych celów klimatycznych, a my musimy wypracować odpowiednie mechanizmy kompensacji, które zapewnią interesy polskich firm – podkreślił premier.
Czytaj też:
Jest porozumienie ws. Brexitu. "Mamy świetną nową umowę"