Badanie przeprowadzone przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) pokazało, że w listopadzie pozytywnie o pracy Sejmu VIII kadencji wypowiedziała się niemal połowa badanych (45 proc., od października wzrost o 13 punktów procentowych).
Przeciwnego zdania było dwie piąte (39 proc., spadek o 12 punktów). Jak podaje CBOS, są to najlepsze oceny pracy posłów od 1998 roku.
Początek prac Sejmu IX kadencji
Pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji odbyło się we wtorek 12 listopada. W posiedzeniu uczestniczył prezydent Andrzej Duda, który wygłosił orędzie.
– Ta rozpoczynająca się IX kadencja Sejmu jest niezwykłym czasem dla posłów oraz ich najbliższych, bo jest to wielki zaszczyt, by z wyboru społeczeństwa zasiadać w parlamencie, dyskutować jak Polska powinna się rozwijać, wymieniać się poglądami, reprezentując różne prądy ideologiczne różne punkty widzenia na Polskę, ale Polskę, która, nie mam co do tego żadnych wątpliwości, wszyscy byśmy chcieli, żeby była Polską wolną, suwerenną i niepodległą po wsze czasy – mówił w orędziu na inauguracji nowej kadencji Sejmu Andrzej Duda.
Prezydent w swoim wystąpieniu podkreślał, że Polska jest jedna i wspólna i w najważniejszych sprawach dla Polaki potrzebna nam jest jedność. – Ogromnie bym chciał, żebyście państwo tutaj, w tej izbie, te właśnie sprawy umieli rozpoznać. To ma w moim przekonaniu znaczenie fundamentalne. Mam świadomość, że właśnie jesteśmy demokratycznym społeczeństwem. Dzisiaj wolno mieć różne poglądy i bardzo dobrze, że one są, bo to cecha demokracji. Gdyby ich nie było, byłoby groźnie – mówił.
Czytaj także:
Gowin postawił na swoim? PiS wycofuje kontrowersyjny projekt ws. zniesienia limitu 30-krotności składek ZUSCzytaj także:
"To będzie lista wstydu". Emocjonalne wystąpienie niepełnosprawnego posła
Komentarze
Męt cen
(inwokacja poematu o dramatycznym końcu socjalizmu)
dedykuję panu Sławomirowi Mentzenowi
1.
Sławomir Mentzen – nomen-omen! –
Męt cen sprowadzić chce na Polskę.
Bez regulacji, państwa domen...
Wzorem mu wzorce są katolskie!
Nie został posłem. Jakże miło.
Lecz się kolegom poszczęściło –
2.
Konfederacja w Sejmie… SKANDAL!!!
Już Izraela ambasador
Poczuł się, jakby jakiś wandal
Podmienił myckę mu na czador.
A postępowa z nim Europa
Zlękła się: postęp dostał kopa!
3.
Prezes Kaczyński dosiadł kotka
I, jak Piłsudski na kasztance,
Z szablą cwałować chciał. Co spotka
Go, wszystko jedno!... Ach, na lancę
Nadziałby chętnie łeb Korwina!
Lecz prysła z miałkiem mu kocina...
4.
Brudziński cały się zabrudził,
Robiąc pod siebie... Morawiecki,
Co się do końca jeszcze łudził,
Że z czasem wdzieje z szafy kiecki;
Tak narodowców się przestraszył,
Że kieckom miecz Chrobrego naszył...
5.
Gówin jest gotów lec Rejtanem,
Gdyby płynące Wisłą gówna,
Ktoś chciał zatrzymać. Siłę z panem
Premierem nawet śmiało równa.
Lecz, widząc moc Konfederacji,
W te pędy zwiał do UBekacji.
6.
Borman-Borowski już tam siedzi
I przy napletku swoim gmera,
Nerwowo mówiąc: „A jak Szwedzi
Jednak wydadzą nam Szechtera?“
Ziobro, też w kiblu, zlany potem:
„To go zwrócimy im spowrotem!“
7.
Kosiniak-Kamysz kosi... „Nie je
Ka mysz ten Miki?!” I od onej
Zagwozdki odtęczowywieje...
I na kształt mendy doświadczonej.
Która nie gryzie w jaja za dnia,
Swój udział we mszy już uzgadnia.
8.
I proboszczowi tako rzecze,
Jak Zaratrustra do niczego:
„Głosy na wiosce są człowiecze,
Że Korwin postać piekielnego
Ma smoka. Ogniem z nosdrzy zieje!
Kukiz potwierdza, gdy trzeźwieje...“
9.
Czarzasty spotniał niespodzianie,
Bo poczuł, jak go krawat ciśnie,
Jak pętla... Więc znów szczelił banię.
Kwaśniewski już z likieru wiśnie
Wyjadłszy, począł puszczać pawie:
Braaa! BRAuuu!! BRAUN!!!... I wytrzeźwiał (prawie).
10.
Zandberg wykazał męstwo wielkie
I, nie poddając się trzęsawce,
Deizmy poodrzucał wszelkie.
Z wyciągiem z Marksa siadł przy kawce
I śpiąc odnowił z nim znajomość:
„Co byt kształtuje?... A!... świadomość...”
11.
Odbyt natomiast u Biedronia
Zaczął zawierać się nerwowo,
Jakby miał za partnera słonia
I mogło skończyć się bólowo...
Któż stress subtelny ten wysłowi?
I nie do śmiechu jest Śmiszkowi...
12.
Gdyby żył jeszcze Minc Hilary,
Albo profesor Bałwan, wtedy
Profesor Środa by swe czary
Mogła odpuścić... Jest od biedy
Profesor Hartman. Wraz z Michnikiem
Wiedzą, co stanie się pewnikiem:
13.
„Nastanie faszyzm! Już nastaje
Zaścianek katonarodowy...
Śmieją się z Polski inne kraje!
Winnicki, Bosak i rynkowy
Chaos! Do władzy się przybliża
Męt cen i nazizm w formie krzyża!!!”
- Ci to bez przerwy się bawią - denerwuje się mąż
- Oni tylko ustalają wiek emerytalny - uspokaja go żona