RMF FM: ​Ministerstwo Finansów zawiadamia prokuraturę w sprawie kamienicy Mariana Banasia

RMF FM: ​Ministerstwo Finansów zawiadamia prokuraturę w sprawie kamienicy Mariana Banasia

Dodano: 
Marian Banaś
Marian Banaś Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Generalny Inspektor Informacji Finansowej złożył w białostockiej prokuraturze obszerne doniesienie. Urzędnicy resortu odkryli także tajemnicze przepływy finansowe – informuje rozgłośnia RMF FM.

Jak dowiedzieli się dziennikarze, doniesienie dotyczy braci K., czyli ludzi, którzy wynajmowali kamienicę Mariana Banasia, szefa Najwyższej Izby Kontroli.

"Niejasne przepływy spory sum pieniędzy"

Całość objęta jest tajemnicą informacji finansowej. Reporter RMF FM ustalił, że zawiadomienie dotyczy wyjątkowo niskiego czynszu, który bracia K. płacili Banasiowi. Ówczesne przepisy mówiły, że tak niski czynsz też jest korzyścią, z której trzeba się z państwem rozliczyć. Panowie tego nie zrobili, stąd doniesienie do prokuratury. Ponadto urzędnicy Ministerstwa Finansów mieli odkryć niejasne przepływy sporych sum między Marianem Banasiem a braćmi K. Nie są to opłaty za wynajem nieruchomości.

RMF FM wskazuje: Wiadomo, że z resortu finansów trafiło do prokuratury ponad sto stron – to zawiadomienia, uzasadnienia i załączniki. Zakres zawiadomienia jest "przedmiotowo i podmiotowo zgodny" z zawiadomieniem rzecznika Platformy Obywatelskiej Jana Grabca, przesłuchanego dziś w Białymstoku. Grabiec twierdzi, że w związku ze zbyciem kamienicy w Krakowie prezes NIK mógł zaniżyć podatek.

Senat zaprosi Banasia

We wtorek marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział, że Senat wyśle zaproszenie do prezesa NIK Mariana Banasia na posiedzenie komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej.

– Jutro odbywa się posiedzenie komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej, która to komisja po starannym zasięgnięciu trzech opinii prawnych została wskazana jako właściwa. Z tego co wiem, Sejm również podjął jakieś ruchy w kwestii zaproszenia Mariana Banasia. My z racji tego, o czym już mówiłem, że podlegamy procesowi wyborczemu szefa NIK jako Senat, po prostu chcemy go zapytać o kilka szczegółów – poinformował dzisiaj marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

– Głównie o pewien brak wiedzy na etapie wyborów, bo mam wrażenie, że mogło to mieć wpływ na ostateczny wynik głosowań – dodał Grodzki.

O jakie kwestie będą pytać senatorowie? Jak zapowiedział marszałek Senatu chodzi m.in. o sprawę kontrowersyjnego hotelu na godziny w krakowskiej kamienicy Banasia i niejasności związanych z oświadczeniem majątkowym szefa NIK.

Czytaj też:
Premier spotkał się z przewodniczącym-elektem Rady Europejskiej
Czytaj też:
Szczecin: Burzliwa sesja Rady Miasta. Poszło o Plac Adamowicza

Źródło: RMF FM
Czytaj także