W ubiegłym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość wycofało z Sejmu projekt, który wzbudził ogromne emocje, a także stał się powodem sporu pomiędzy partiami tworzącymi Zjednoczoną Prawicę. Chodziło o projekt znoszący od 2020 r. górny limit przychodu, od którego płaci się składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - tzw. 30-krotności ZUS. Według autorów projektu, miało to przynieść wzrost wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oszacowany na 7,1 mld zł. Przeciwne propozycji było koalicyjne Porozumienie Jarosława Gowina. Sceptyczny wobec niej był także prezydent Andrzej Duda.
Wszystko wskazuje na to, że lider Porozumienia osiągnął sukces. Jak poinformował dziś na antenie TVN 24 Piotr Müller, rząd porzucił na razie pomysł zniesienia limitu 30-krotności składek na ZUS. – W tej chwili nie będziemy wracać do tego pomysłu – oświadczył pytany o tę kwestię przez Konrada Piaseckiego.
Choć rzecznik rządu nie zadeklarował, że projekt nie powróci do 2021 roku, to zapewnił: "W ramach Zjednoczonej Prawicy szanujemy wszystkich naszych partnerów i wszystkie ustawy będziemy konsultować ze sobą i wspólnie je popierać".
Czytaj też:
"Nieprawdopodobny poziom hipokryzji i bezczelności". Stanowcze słowa KaczyńskiegoCzytaj też:
Nowe doniesienia nt. marszałka Senatu. "Jest kolejna osoba, która potwierdza, że były łapówki"