W sobotę w Warszawie odbyła się debata kandydatów w prawyborach prezydenckich PO – Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Jacka Jaśkowiaka. W trakcie dyskusji padały bardzo mocne stwierdzenia, ale nie obyło się również bez wpadek.
Podczas debaty Jaśkowiak stwierdził, że prezydenta Andrzeja Dudę należy postawić przed Trybunałem Stanu, a działania Antoniego Macierewicza jako szefa MON porównał do czystek stalinowskich w ZSRS w latach 30.
Z kolei Kidawa-Błońska kładła szczególny nacisk na przestrzeganie konstytucji i rozdział Kościoła od państwa, przy okazji popełniając szereg lapsusów językowych.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki napisał na Twitterze, że jego zdaniem debata była "bardzo ciekawa". "Jacek Jaśkowiak bardzo dobry ale Małgorzata Kidawa-Błońska w mojej ocenie REWELACYJNA. Przygotowana, zmotywowana, precyzyjna, pełna energii. Format prezydenta RP!" – stwierdził.
Wpis Grodzkiego skomentował na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. "To prawdziwe konto pana Marszałka czy znowu jakiś fakemaker drze sobie z niego łacha?" – napisał dziennikarz.
Swojego kandydata na prezydenta PO wyłoni w przyszłą sobotę, 14 grudnia, podczas partyjnej konwencji. Wybory odbędą się w maju 2020 r. Według sondaży największe szanse na wygraną ma Andrzej Duda.
Czytaj też:
"Chcą się przypodobywać księżą i biskupą". Wpadka Kidawy-Błońskiej