STEFAN SĘKOWSKI: Statystyki, które przytacza pan na początku książki „Pokolenie ’89. Młodzi o polskiej transformacji”, wskazują, że była ona sukcesem. Jednak ludzie młodzi (w wieku 25–34 lat) się z tym nie zgadzają. Dlaczego?
DR JAKUB SAWULSKI: Zwłaszcza ekonomiści mówią o polskiej transformacji jako o historii sukcesu, niezwykłym wzroście i polskim cudzie. Rzeczywiście Polska rozwijała się szybko w ostatnich 30 latach – w porównaniu z innymi krajami. Jednak nasze pokolenie nie pamięta już PRL i bardzo słabo pamięta początki lat 90. Dlatego trudno nam zidentyfikować ten postęp. Całe dorosłe życie przeżyliśmy, gdy Polska była już w Unii Europejskiej, przy otwartych granicach. Wyjeżdżaliśmy na Erasmusy, do pracy, mamy znajomych za granicą. Naszym punktem odniesienia są państwa zachodnie, chcielibyśmy, żeby u nas było tak jak na Zachodzie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.