Zdaniem Kamili Baranowskiej, taki wniosek raczej nie pomoże wizerunkowo Platformie Obywatelskiej. - Sympatia opinii publicznej, jeśli możemy tu mówić o sympatii, jest raczej po stronie rządu. Rząd walczy po stronie Polski, a opozycja staje po stronie francuskiego interesu - nie wygląda to najlepiej marketingowo - oceniła.
CETA. "Takie rzeczy trzeba tłumaczyć społeczeństwu"- Trzeba poczekać na to, co się będzie w sprawie tej umowy działo - uznała Kamila Baranowska, dodając, że jest w niej wiele zapisów niekorzystnych dla polskich przedsiębiorców, ale jeszcze nie wiadomo, czy w ogóle dojdzie ona do skutku.
Zdaniem dziennikarki "Do Rzeczy", zarówno poprzedni, jak i obecny rząd popełnił błąd, próbując przemilczeć tę umowę i nie tłumacząc społeczeństwu, z czym się ona wiąże.
- Jest wielkim wyrzutem sumienia i poprzedniej koalicji i obecnego rządu to, że nie wytłumaczono społeczeństwu, na czym polega ta umowa i dlaczego ważne może być dla nas jej podpisanie. Być może to jest element szerszego porozumienia, który zapewnienia nam bezpieczeństwo przez bazy amerykańskie, a w zamian za to my musimy zgodzić się na szersze porozumienie handlowe. Trzeba takie rzeczy tłumaczyć społeczeństwu - oceniła.
mp
TVP Info