Według ustaleń Interii, rzecznikiem - a zatem kluczową postacią w sztabie prezydenta - ma zostać kobieta. Na giełdzie nazwisk pojawiają się głównie Joanna Lichocka i Anita Czerwińska. Co ciekawe, pod uwagę brane są jednak także posłanki Zjednoczonej Prawicy, które po raz pierwszy znalazły się w Sejmie.
– Zakładamy, że głównym przeciwnikiem prezydenta będzie pani marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska. Dlatego lepiej, żeby rzecznikiem sztabu była kobieta. Polemika kobiety z kobietą jest inaczej postrzegana – powiedział Interii bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. Jak dodał, decyzja jeszcze nie zapadła, a w puli znajduje się jeszcze kilka innych nazwisk.
Jak donosi portal, głównie pod uwagę brane są Joanna Lichocka oraz Anita Czerwińska. Pierwsza z nich to posłanka, ale także była dziennikarka, przed laty związana z Telewizją Republika. Lichocka była też członkiem zarządu warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. "Znana jest z poglądów bliskich twardemu elektoratowi PiS" – czytamy.
Druga z pań, Anita Czerwińska, to obecnie rzeczniczka partii rządzącej. W rozmowie z serwisem zapewnia, że nic nie wie o takiej propozycji.
Kierownictwo PiS przygląda się także świeżo upieczonym posłankom. Pada tutaj nazwisko m. in. Mirosławy Stachowiak-Różeckiej.
Jak kilka dni temu ustalił portal wPolityce.pl, na czele sztabu Andrzeja Dudy mają stanąć Joachim Brudziński i była premier, Beata Szydło. Obecnie oboje pełnią mandat posła do Parlamentu Europejskiego.
Czytaj też:
Juszczyszyn ukarał szefową Kancelarii Sejmu. Stanowcza reakcja szefa CIS