Poznań: Rada Miasta przyjęła Europejską kartę równości

Poznań: Rada Miasta przyjęła Europejską kartę równości

Dodano: 
Flaga LGBT
Flaga LGBT Źródło: Pixabay/ domena publiczna
Rada Miasta Poznania przyjęła we wtorek Europejską kartę równości kobiet i mężczyzn w życiu lokalnym. Dokument stanowi zobowiązanie do użycia przez samorzą jego kompetencji i wpływów w celu osiągnięcia większej równości w swojej społeczności.

W uzasadnieniu uchwały wskazano, że przyjęcie karty ma być "formalnym wyrazem zaangażowania Miasta Poznania w propagowanie zasady równości kobiet i mężczyzn w życiu lokalnym, a także deklaracją wdrażania na terenie Miasta wynikających z niej zobowiązań".

"Dokument stanowi kompleksowe narzędzie służące realizowaniu zasady równości płci oraz niedyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne i społeczne, narodowość, język, wyznanie, stopień sprawności, wiek, orientację seksualną czy tożsamość płciową" – czytamy.

Za pomocą karty Wielkopolski ma "promować eliminację stereotypów i przeszkód, które przyczyniają się do nierównego statusu kobiet i mężczyzn oraz mają wpływ na nierówny podział ról pomiędzy kobietami i mężczyznami w życiu politycznym, gospodarczym, społecznym i kulturalnym". Europejska karta równości kobiet i mężczyzn w życiu lokalnym jest zalecana przez Radę Gmin i Regionów Europy zrzeszającą samorządy lokalne z ponad 30 krajów Europy. Przyjęcie karty nakłada obowiązek wypracowania w ciągu maksymalnie dwóch lat równościowego planu działania, a następnie wdrożenia go w założonym czasie.

Za przyjęciem dokumentu opowiedziało 23 radnych, przeciw było 10 – radni PiS i jeden radny Koalicji Obywatelskiej. "Przeciwko tej decyzji protestowało Centrum Życia i Rodziny, ponad 8 tys. osób, które podpisały petycję w tej sprawie, a także liczne organizacje społeczne z Poznania" – wskazuje w komunikacie Instytut Ordo Iuris.

Czytaj też:
"To całkowita ignorancja". Gorąco podczas obrad sejmowych komisji
Czytaj też:
Nawacki w tarapatach. Sędziowie złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

Źródło: poznan.wyborcza.pl, Ordo Iuris
Czytaj także